Jak poinformowała PAP Rembowska, przedstawienie łączy różne dziedziny sztuki: malarstwo, muzykę, taniec oraz marionetki. "Izadora Weiss stworzyła autorski spektakl inspirowany malarstwem Tadeusza Makowskiego. Marionetki z obrazów Makowskiego, przeniesione w przestrzeń teatralną, stają się bohaterami historii na pograniczu jawy i snu. Szukają króla, wodzireja, przewodnika, który poprowadzi je po świecie. Przedstawienie jest właściwie historią bez słów. Pojawiają się w nim jedynie wiersze Bolesława Leśmiana, wykonywane w piosenkach przez aktorów. Jest to więc komunikacja ponad słowami, która umożliwia odbiór spektaklu widzom w różnym wieku" – wyjaśniła.
Kierowniczka literacka Teatru Lalka podkreśliła, że "Król marionetek" ma wzbudzić w widzach zachwyt nad sztuką. "To opowieść o poszukiwaniu piękna i dobra ukrytego w sztuce oraz o tym, że sztuka może dać nam powód do przeżyć o charakterze duchowym. Zależy nam, aby widzowie dostrzegli różne środki wyrazu: teatru lalkowego, który jest sztuką umowną i poetycką, tańca wyrażającego uczucia często niemożliwe do nazwania oraz muzyki, która jest królową wszystkich sztuk" – powiedziała.
Rembowska zaznaczyła, że przedstawienie jest kolejną współprodukcją Teatru Lalka i Festiwalu Nowe Epifanie, organizowanego w okresie wielkiego postu przez Centrum Myśli Jana Pawła II. "W ubiegłym roku zrobiliśmy wspólnie spektakl +Mater Dolorosa+, który wpisywał się w tematykę świąt wielkanocnych. W tym roku motywem przewodnim festiwalu jest postać króla, która jest rozumiana bardzo szeroko i stanowi luźną inspirację dla twórców" – stwierdziła.
Jak dodała, scenografia, stworzona przez Jana Polewkę, to "twórcze przetworzenie tematów z obrazów Tadeusza Makowskiego". "Staraliśmy się przenieść w przestrzeń teatru te pajacyki, dzieci biorące udział w maskaradach, bohaterów, którzy czekają właśnie na to, żeby ożywiła je ręka reżysera. Mam tu na myśli obrazy Makowskiego takie, jak: +Kapela dziecięca+, +Maskarada+ czy +Teatr dziecięcy+. Trzeba jednak pamiętać, że teatr jest sztuką umowną. Nikt nie myślał o tym, żeby cytować Makowskiego całymi garściami albo wiernie odtworzyć jego obrazy" – powiedziała Rembowska.
W spektaklu "Król marionetek" występują: Michał Burbo, Beata Duda-Perzyna, Roman Holc, Agnieszka Mazurek, Wojciech Pałęcki, Anna Porusiło-Dużyńska, Wojciech Słupiński oraz tancerze Białego Teatru Tańca: Beniamin Citkowski, Naomi Citriniti (gościnnie).
Autorką scenariusza, choreografii, opracowania muzycznego oraz reżyserką przedstawienia jest Izadora Weiss. Scenografię i lalki zaprojektował Jan Polewka. W trakcie przedstawienia na skrzypcach grać będzie Weronika Weiss.
Kolejne spektakle odbędą się w dniach 16, 17, 18, 20, 21 i 22 marca.
Izadora Weiss jest choreografką, absolwentką Szkoły Baletowej w Warszawie i Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina. Zrealizowała choreografię do spektakli operowych, które były prezentowane na najważniejszych scenach krajowych, a także w Stanach Zjednoczonych, Francji, Irlandii, Niemczech, Luksemburgu, Holandii i Finlandii. Jest założycielką Bałtyckiego Teatru Tańca, w którym zrealizowała m.in. "Romea i Julię" na podstawie dramatu Szekspira do muzyki ułożonej z wybranych dzieł różnych kompozytorów, "Sen nocy letniej" z muzyką Gorana Bregovicia oraz spektakl "Tristan&Izolda" do muzyki Krzysztofa Pendereckiego zmontowanej z wybranych fragmentów dzieł kompozytora. Jesienią 2016 r. stworzyła Biały Teatr Tańca, który stał się kontynuacją prowadzonego przez osiem lat Bałtyckiego Teatru Tańca.