"Misją Fundacji Książąt Czartoryskich była do grudnia 2016 roku opieka nad kolekcją Czartoryskich. Z chwilą przekazania zbiorów w ręce ministra kultury i dziedzictwa narodowego, a następnie Muzeum Narodowego w Krakowie, misja ta uległa wyczerpaniu. Rada Fundacji oraz jej prezydent osobiście jednogłośnie uznali, że Fundacja powinna zostać w tej sytuacji zlikwidowana, a tradycję charytatywnej i kulturalnej działalności kontynuować będzie nowa instytucja" – poinformował we wtorek PAP Maciej Radziwiłł.
Podkreślił, że już w roku ubiegłym Fundacja przekazała liczne darowizny na inne podmioty o charakterze charytatywnym i kulturalnym.
"Wszystkie środki pozyskane od Ministerstwa zostaną wydatkowane na darowizny dla instytucji o charakterze charytatywnym wspierające naukę, kulturę itd. w zgodzie z celami statutowymi Fundacji Książąt Czartoryskich" – zapewnił Radziwiłł pytany o to, gdzie trafi kwota uzyskana ze sprzedaży zbiorów państwu polskiemu.
Kolekcja należąca do Fundacji Książąt Czartoryskich - obejmująca dzieła sztuki i księgozbiór - została pod koniec grudnia 2016 r. zakupiona na własność przez państwo za kwotę 100 mln euro.
Dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie Andrzej Betlej powiedział PAP, że choć Fundacja Książąt Czartoryskich jest niezależnym podmiotem i nie ma obowiązku niczego konsultować z MNK, poinformowała muzeum o swych zamiarach. "Przedstawiciel zarządu Fundacji jest zresztą w stałym kontakcie z dyrekcją Muzeum Narodowego" – mówił Betlej.
"Mając na względzie znaczenie zbiorów Muzeum Książąt Czartoryskich dla kultury polskiej jestem przekonany, że współpraca z nowym podmiotem, który zostanie powołany, jest jak najbardziej możliwa, zwłaszcza w zakresie badań nad historią, jak i poszczególnymi dziełami z kolekcji, która obecnie jest już częścią naszych zbiorów" – dodał dyrektor MNK.
Fundator i prezydent Rady Fundacji Książąt Czartoryskich książę Adam Karol Czartoryski ma przyjechać do Polski wiosną tego roku – poinformował Maciej Radziwiłł i wtedy sam wypowie się na temat dalszych planów.
O tym, że wniosek dotyczący likwidacji Fundacji trafił do krakowskiego sądu informowała "Gazeta Wyborcza", a kilka miesięcy temu o zamiarach zakończenia jej działalności pisał "Dziennik Polski".