Jagoda Szelc, Marcin Wicha, Michał Borczuch, Norman Leto, Joanna Freszel, formacja Hańba! oraz studio Bloober Team to laureaci 25. edycji Paszportów "Polityki". Gala wręczenia nagród odbyła się we wtorek w Teatrze Wielkim Operze Narodowej w Warszawie.

Film

Paszport Polityki w kategorii film otrzymała Jagoda Szelc za "niezależność, świeżość spojrzenia, artystyczną konsekwencję i wyjątkowo oryginalny sposób ukazania świata na krawędzi w filmie 'Wieża. Jasny dzień'".

Jagoda Szelc to reżyserka i scenarzystka (ur. 1984 r.). Ukończyła grafikę na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, a w ub. roku Wydział Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej PWSFTviT w Łodzi. Jest autorką 10 krótkometrażowych etiud fabularnych i dokumentalnych. Kręcona w Bystrzycy Kłodzkiej na Dolnym Śląsku "Wieża. Jasny dzień" to jej pełnometrażowy debiut fabularny, wyrastający z kina gatunkowego. Podejmuje temat odbudowywania siostrzanych relacji, a później stopniowo zamienia się w rozsadzającą ramy metaforę filozoficzno-religijną o nawiedzeniu i mroku.

Literatura

W kategorii literatura nagrodę otrzymał Marcin Wicha - jak głosiło uzasadnienie - "za oszczędność języka i bogactwo książki, która mówi o rzeczach najważniejszych: o żałobie, rodzinie, o Polsce i przede wszystkim o słowach i milczeniu".

Marcin Wicha (ur. 1972 r. w Warszawie) jest grafikiem, współwłaścicielem firmy projektowej Frycz i Wicha. Projektuje okładki książek i czasopism (np. "Literatury na Świecie"), plakaty, znaki graficzne. Autor komentarzy rysunkowych, artykułów prasowych i książek dla dzieci: "Klara. Proszę tego nie czytać" i "Klara. Słowo na Szy". Pierwszą jego książką eseistyczną była opowieść "Jak przestałem kochać design", w której połączył opowieść autobiograficzną o dorastaniu w domu architekta, w którym toczy się wojna z peerelowską brzydotą, z opowieścią o estetycznych przemianach w Polsce ostatnich 40 lat. Paszport otrzymał za kolejną książkę - "Rzeczy, których nie wyrzuciłem", esej osobisty, opowiadający o matce, o śmierci, o porządkowaniu rzeczy, książek i wspomnień. A przede wszystkim o słowach i milczeniu.

Teatr

Paszport Polityki w kategorii teatr otrzymał Michał Borczuch za "teatr oryginalny i poruszający, pełen empatii, a jednocześnie uważnie i nie bez ironii analizujący tworzenie się i działanie naszego ego, mechanizmy pracy pamięci oraz rolę sztuki w życiu".

Michał Borczuch (ur. w 1979 r. w Krakowie) to reżyser, absolwent Wydziału Grafiki ASP w Krakowie i Wydziału Reżyserii krakowskiej PWST. "Weteran" nominacji do Paszportów Polityki, nominowany był do tej nagrody czterokrotnie, wcześniej w latach 2009, 2012 i 2013. Wyróżniany przez lata za spektakle oryginalne i osobiste, w których przygląda się swojemu pokoleniu, bierze pod lupę okres dzieciństwa, zgłębia temat niedojrzałości, bada moment kształtowania się tożsamości. Nagrodzony został za realizacje z ostatnich dwóch lat, m.in. rozbijające bank z nagrodami na kolejnych festiwalach "Wszystko o mojej matce" (Łaźnia Nowa w Krakowie), z pytaniami o życie, relacje, pamięć i rolę sztuki w tym wszystkim, "Zew Cthulhu" z Nowego Teatru w Warszawie, oparty na motywach prozy Lovecrafta, oraz "Moją walkę" z TR Warszawa - adaptację sześciotomowej powieści autobiograficznej Karla Ove Knausgårda.

Sztuki wizualne

W kategorii sztuki wizualne Paszport Polityki otrzymał Norman Leto za "budowanie pomostów między sztuką a nauką".

Norman Leto, prywatnie Łukasz Banach (37-latek urodzony w Bochni), w 1999 r. zrezygnował z formalnej edukacji i zajął się sztuką. Tworzy obrazy, obiekty, instalacje, kręci filmy, pisze książki, przygotowuje komputerowe projekty. Łączy artystyczną fikcję z doświadczeniami nauk ścisłych i filozofii. W 2007 r. rozpoczął współpracę z reżyserem Krystianem Lupą przy spektaklu "Factory 2". W 2010 r. wydał powieść "Sailor" oraz nakręcił na jej podstawie pełnometrażowy film. Od 2012 r. pracował nad filmem "Photon", który swą premierę kinową miał w tym roku. Obraz będący - jak go nazwała Joanna Ruszczyk "hybrydą filmu SF, programu naukowego i sztuki wideo" - otrzymał Nagrodę Publiczności na MFF T-Mobile Nowe Horyzonty oraz Złotego Pazura na Festiwalu Filmowym w Gdyni. W styczniu 2018 r. ukaże się książka "Detoks" o wielkiej przyjaźni młodego Leto ze Zdzisławem Beksińskim.

Muzyka poważna

Paszport Polityki w kategorii muzyka poważna otrzymała Joanna Freszel. W uzasadnieniu napisano, że nagroda została przyznana za wszechstronność, kreatywność, precyzję, sceniczny wdzięk i swobodę śpiewania w najrozmaitszych stylach muzycznych.

Joanna Freszel (ur. 1983 r. w Warszawie) to absolwentka z wyróżnieniem, a obecnie doktorantka warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego. Ukończyła też studia ochrony środowiska na SGGW. Otrzymała Les Orphées d’Or - Prix de la SACD od Académie du Disque Lyrique za najlepszą interpretację muzyki współczesnej na debiutanckiej płycie "Real Life Song" (DUX, 2016 r.), a także m.in. I nagrodę (Giuseppe Sinopoli Award) wraz z nagrodą specjalną Opery we Frankfurcie na J: opera Voice Competition ISA12 (2012 r.). Śpiewała w Teatrze Wielkim w Poznaniu ("Rozwód Figara" Eleny Langer), warszawskiej Operze Narodowej ("Eros i Psyche" Ludomira Różyckiego), Estońskiej Operze Narodowej ("Faust" Gounoda), Teatro Lope de Vega w Sewilli ("Così fan tutte" Mozarta).

Artystka została nagrodzona za wszechstronność, kreatywność oraz talent aktorski. Dokonała prawykonań m.in. utworów Uriego Caine’a, Aleksandra Kościówa, Krzysztofa Wołka, Adama Falkiewicza. Uczestniczyła w pierwszym polskim wykonaniu "Stabat Mater" Arvo Pärta; pamiętne też były jej interpretacje "Mysteries of the Macabre" György Ligetiego oraz utworów George’a Crumba i Romana Haubenstocka-Ramatiego.

Muzyka popularna

Paszport Polityki w kategorii muzyka popularna otrzymał zespół Hańba!za "muzyczno-literacko-polityczną rekonstrukcję, która daje efekt zaskakujący: twórczo odświeża formułę folku i punka, a przy tym celnie opisuje dzisiejsze polskie konflikty i zagrożenia". Hańba! (pierwotnie: Zbuntowana Orkiestra Podwórkowa Hańba!) to grupa założona w Krakowie w 2011 r., w kręgu muzyków związanych z tamtejszą sceną folkową i punkową. Zadebiutowała w 2013 r. Gra w składzie: Michał Radmacher - akordeon, klarnet; Andrzej Zagajewski - banjo, śpiew; Mateusz Nowicki - bęben, grzebień, śpiew; Jakub Lewicki - tuba, śpiew (pseudonimy sceniczne, kolejno: Wiesław Król, Andrzej Zamenhof i Adam Sobolewski, Ignacy Woland).

Muzyka Hańby! to, jak powtarzają krytycy, połączenie miejskiego folku z punkiem, stąd pewnie częste porównania z Irlandczykami z The Pogues. Inspiracją podstawową jest jednak Polska przedwojenna z jej rewolucyjną i antysanacyjną poezją, kabaretami, kulturą robotniczą, folklorem politycznym i ludycznym. Cała ta rekonstrukcja (chronologia Hańby! zakłada, że są właśnie lata 30. XX w.) poprzez użycie sztafażu historycznego celnie opisuje dzisiejsze polskie konflikty i zagrożenia. Nagrodzeni za płytę „Będą bić!” (Antena Krzyku), na której uderzają w militaryzm, nacjonalizm, ksenofobię i przestrzegają przed coraz bardziej nieuchronną katastrofą.

Kultura cyfrowa

Paszport w kategorii kultura cyfrowa otrzymali Mateusz Lenart, Andrzej Mądrzak i Wojciech Piejko, twórcy gry "Observer" ze studia Bloober Team. Nagropdę otrzymali za "konsekwentne podążanie własną drogą i rzadką umiejętność godzenia twórczych ambicji z realiami trudnego dla wymagających produkcji rynku, za imponującą, śmiałą artystyczną wizję i jej efektowną realizację".

Mateusz Lenart, Andrzej Mądrzak, Wojciech Piejko to członkowie Bloober Team, krakowskiego studia założonego w 2008 r. przez Piotra Babieno i Piotra Bielatowicza. Znane jest ono z tworzenia psychologicznych horrorów o mrocznej atmosferze, z akcentem na intrygującą narrację. Taka była pierwsza znacząca gra Bloober Team „Layers of Fear” (2016 r.), taki też jest „Observer” (2017 r.), bardzo życzliwie przyjęty zarówno przez krytyków, jak i odbiorców. Atutem obu tych tytułów jest odwaga wizji artystycznej wspartej wysokim poziomem rzemiosła.

Bloober Team to przykład dojrzałości w postrzeganiu swoich gier jako produktów rynkowych, które w przypadku małego polskiego studia – a zatem bez szans na wielki budżet reklamowy – muszą zapewnić sobie rozgłos dzięki niekonwencjonalnym zabiegom marketingowym. "Observer", którego akcja rozgrywa się w dystopijnym Krakowie 2084 r., zwiększył swą siłę przebicia dzięki znakomitym decyzjom obsadowym. Głównego protagonistę, detektywa Daniela Lazarskiego, zagrał Rutger Hauer, w środowisku miłośników SF wielbiony za kultową rolę androida klasy Nexus-6 w "Blade Runnerze" Ridleya Scotta - filmie, którego kontynuacja trafiła na ekrany niedługo po premierze "Observera", co z pewnością miało przełożenie na duże zainteresowanie tą kreacją. Partneruje mu trudno rozpoznawalny w swym cyfrowym wcieleniu, debiutujący w przemyśle gier wideo, Arkadiusz Jakubik.

Nagroda została ustanowiona w 1993 przez tygodnik "Polityka". Przyznawana jest w kategoriach: film, literatura, teatr, sztuki wizualne, muzyka poważna, muzyka popularna i kultura cyfrowa. Paszporty przyznawane są młodym twórcom, którzy w szczególny i niestandardowy sposób przyczyniają się do krzewienia kultury polskiej w kraju i na świecie.

W ubiegłym roku Paszportami "Polityki" nagrodzono Jana P. Matuszyńskiego, Annę Smolar, Natalię Fiedorczuk-Cieślak, Daniela Rycharskiego, Marzenę Diakun, Wacława Zimpla i Michała Staniszewskiego. Nagrodę Kreatora Kultury zdobył Jan "Ptaszyn" Wróblewski.