W Teatrze Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi trwają intensywne próby do Szewców w opracowaniu i reżyserii Jerzego Stuhra. Scenografię przygotowuje Natalia Kitamikado, za kostiumy odpowiada Elżbieta Terlikowska, za muzykę Jerzy Satanowski, przygotowaniem wokalnym zajął się Adam Rymarz. - Są takie sztuki, na które przychodzi czas i wtedy trzeba je wystawiać. - mówi Jerzy Stuhr.

W obsadzie znaleźli się: Monika Buchowiec, Magdalena Kaszewska, Wojciech Bartoszek, Łukasz Gosławski, Gracjan Kielar, Michał Kruk, Tomasz Kubiatowicz, Marek Lipski, Konrad Michalak, Adam Mortas, Krzysztof Pyziak, Piotr Seweryński oraz Kacper Gaduła-Zawratyński (gościnnie).

Premiera odbędzie się 8 grudnia (piątek) o godz. 19:00 w Dużej Sali Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi (wejście od ul. Więckowskiego 15). Przedstawienie będzie ukoronowaniem projektu Łódź stolicą awangardy, którego operatorem jest Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi.

Są takie sztuki, na które przychodzi czas i wtedy trzeba je wystawiać. Dzisiaj jest czas na Szewców Witkacego. Jest tak wiele tematów które dręczyły autora i niepokoją nas dzisiaj w równym stopniu. Te niepokoje wracają kiedy jesteśmy świadkami przemian, co do których celowości nie jesteśmy pewni. Nie jesteśmy pewni też co do ludzi, którzy te przemiany zdecydowali się wprowadzać. Ten nasz niepokój to jeden z tematów Szewców. Czy prawo jest dla ludzi czy dla władzy? To Szewcy ale i nasz dzisiaj dylemat. Kim jesteśmy? Europejczykami czy przede wszystkim Polakami? I o tym są Szewcy. Czy kultura narodowa czy europejska ma być naszą tożsamością? I o tym mówią Szewcy. Czy wielka siła kobiecości i jej praw ma zdominować coraz bardziej pogrążający się w kryzysie system patriarchatu? To też są pytania Witkacego. A przede wszystkim ten wielki dylemat, że każda rewolucja pozostawia po sobie niedosyt i niespełnienie. Strach! Metafizyczny strach istnienia. Pokazanie go na scenie może trochę nam wszystkim pomoże. Dlatego Szewców dzisiaj wystawić trzeba!

Jerzy Stuhr