W tym roku jury wybierało finałową siódemkę spośród 67 pozycji, które zostały zakwalifikowane do nagrody.
Polską prozę reprezentują: „Fałszerze pieprzu. Historia rodzinna” Moniki Sznajderman oraz „Galicyanie” Stanisława Aleksandra Nowaka. W finale znalazły się również: „Dom kata” węgierskiej pisarki Andrei Tompy; „Dni króla” Rumuna Filipa Floriana; „Karbid” ukraińskiego pisarza Andrija Lubka; „Opowieść z ostatnich dni” Rosjanina Olega Pawłowa oraz „Książka o Unie” Bośniaka Faruka Sehicia.
Przewodniczący jury prof. Mykoła Riabczuk na czwartkowej konferencji prasowej podkreślił, że w większości nominowanych pozycji dominują tematy historyczne. „To tradycja Europy Środkowo-Wschodniej, że nie może się ona w prozie wyzbyć swojej historii” - powiedział Riabczuk.
Nazwisko zwycięzcy nagrody zostanie ogłoszone 21 października na gali we wrocławskim Teatrze Muzycznym Capitol.
Angelus jest nagrodą dla pisarzy pochodzących z Europy Środkowej, którzy podejmują w swoich dziełach tematy najistotniejsze dla współczesności. Nagroda, którą stanowi statuetka Angelusa autorstwa Ewy Rossano i czek na kwotę 150 tys. zł, przyznawana jest za najlepszą książkę opublikowaną w języku polskim w roku poprzednim. Fundatorem nagrody jest prezydent Wrocławia.
Do nagrody można zgłaszać dzieła autorów żyjących, pochodzących z 21 krajów Europy Środkowej. Każdy wydawca może zgłosić jedną książkę autora zagranicznego i jedną polskiego.
Do tej pory Angelusa otrzymali: Jurij Andruchowycz "Dwanaście kręgów" (2006), Martin Pollack "Śmierć w bunkrze - opowieść o moim ojcu" (2007), Peter Esterhazy "Harmonia calestis" (2008), Josef Skvorecky "Przypadki inżyniera ludzkich dusz" (2009), Gyorgy Spiro "Mesjasze" (2010), Swietłana Aleksijewicz "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" (2011), Miljenko Jergović "Srda śpiewa o zmierzchu w Zielone Świątki" (2012), Oksana Zabużko "Muzeum porzuconych sekretów" (2013), Pavol Rankov "Zdarzyło się pierwszego września (albo kiedy indziej)" (2014), Serhij Żadan "Mezopotamia" (2015), Varujan Vosganian „Księga szeptów” (2016).