„W upamiętnianiu Żołnierzy Wyklętych Wilno zajmuje szczególne miejsce” - powiedział PAP Rajmund Klonowski ze współorganizującej obchody organizacji Wileńska Młodzież Patriotyczna, działającej przy Związku Polaków na Litwie. Klonowski przypomniał, że „wielu bohaterów AK, a także powojennego podziemia, pochodziło właśnie z Wilna, Wileńszczyzny”.
W ramach obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych w najbliższą niedzielę w Wilnie odbędzie się Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. Przewiduje się, że weźmie w nim udział ok. 500 osób.
Uczestnicy biegu będą mieli do wyboru dystans 1963 m, symbolizujący rok 1963, kiedy funkcjonariusze SB zabili w walce ostatniego Żołnierza Niezłomnego Józefa Franczaka ps. „Lalek”, oraz 5 km i 10 km. Na patrona wileńskiej edycji biegu wybrano Sergiusza Kościałkowskiego – ostatniego wileńskiego Żołnierza Niezłomnego, pochowanego na cmentarzu na Rossie.
1 marca, w Narodowym Dniu Żołnierzy Wyklętych, przedstawiciele ambasady RP na Litwie i przedstawiciele społeczności polskiej złożą kwiaty na grobie Kościałkowskiego i na parafialnym cmentarzu w Ejszyszkach w kwaterze wojskowej, w której spoczywają żołnierze, których zwłoki przed kilkoma laty ekshumowano z nieupamiętnionych wcześniej miejsc pochówku w okolicach miasta. Kwatera uchodzi m.in. za symboliczny grób legendarnego dowódcy AK na Wileńszczyźnie por. Jana Borysewicza ps. "Krysia".
Tego samego dnia wieczorem w Domu Kultury Polskiej odbędzie się prelekcja Kazimierza Krajewskiego z Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie i zostanie wyświetlony film pt. "Inka. Zachowałam się jak trzeba", po czym odbędzie się koncert "Oskarżeni o wierność" pieśniarza i gitarzysty Andrzeja Kołakowskiego.
Obchody Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych w Wilnie odbywają się po raz trzeci. Przed dwoma laty Wileńska Młodzież Patriotyczna zorganizowała bieg w hołdzie Żołnierzom Wyklętym, w ubiegłym roku odbył się bieg i koncert, w tym roku zaplanowano cykl imprez.
Jak mówił Rajmund Klonowski, „celem obchodów jest upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych, ale też przypomnienie współczesnym tej karty historii, która często jest nie tylko zapomniana, ale też nieznana”.
Z Wilna Aleksandra Akińczo