Książka "W obronie Kory i wolności. List do premiera" autorstwa Kamila Sipowicza trafiła do księgarń. Autor przeprowadza w niej analizę kulturowej historii marihuany w reakcji na proces piosenkarki Kory za posiadanie drobnej ilości narkotyku.

Książka Kamila Sipowicza, napisana w formie listu do premiera Donalda Tuska, zawiera oskarżenie polskiej polityki o hipokryzję w odniesieniu do polityki anty-narkotykowej. Partner Kory podkreśla kulturową wartość konopii (zarówno ekonomiczną, jak artystyczną), wymienia również nazwiska uznanych poetów i pisarzy, którzy chętnie korzystali z używek. Wśród nich podaje przykłady Stanisława Lema, który eksperymentował z LSD, Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego, którzy wybrali sobie eter i opium, poetów młodopolskich: Kasprowicza i Tetmajera, którzy palili haszysz i Witkacego, eksperymentującego chętnie z substancjami halucynogennymi.

Punktem wyjścia książki Sipowicza jest aresztowanie 12 czerwca 2012 roku, piosenkarki Kory, prywatnie partnerki życiowej pisarza, za posiadanie drobnej ilości marihuany na użytek własny. Autor, który jest historykiem filozofii i dziennikarzem opisuje hipokryzję działań anty-narkotykowych, podkreślając społeczne przyzwolenie na picie alkoholu etylowego. "Od ponad 20 lat staram się wytłumaczyć społeczeństwu, że konopie indyjskie są mniej szkodliwą używką niż alkohol" - podkreśla autor.

Temat kulturowej historii narkotyków oraz ich wpływu na artystyczne i duchowe życie człowieka badali już jedni z największych intelektualistów XIX i XX wieku. Francuscy symboliści rozpisywali się o magicznych właściwościach absyntu - alkoholu z liścia piołunu, mającego właściwości halucynogenne. Absynt napędzał i wyniszczał umysły malarzy impresjonistycznych i poetów - Charlesa Baudelaire'a, Arthura Rimbaud, Paula Verlaine'a, Vincenta Van Gogha i Toulouse'a Lautreca. Sam Baudelaire poświęcił całą książkę na opisanie haszyszowego i alkoholowego rauszu. Jego "Sztuczne raje", oparte były na dziele Thomasa de Quincey'a "Wyznania angielskiego opiumisty", które składa się z dywagacji i refleksji autora poddającego się systematycznie narkotykowemu odurzeniu. "Bądźcie zawsze pijani!" - radził Baudelaire swoim współczesnym w poemacie "Paryski spleen".

Haszyszowi książkę poświęcił również niemiecki filozof Walter Benjamin. "O haszyszu" jest zbiorem wrażeń autora "Pasaży", który przechadzał się po Marsylii badając działanie narkotyku. Eksperymentował na samym sobie. Na temat opium rozpisywał się mistrz wszelkich sztuk humanistycznych, Jean Cocteau. Jego książka "Opium" to dziennik kuracji, którego publikacja wzbudziła duże kontrowersje.

Jedna z tragicznych postaci świata sztuki XX wieku, Antonin Artaud, francuski aktor, dramaturg, teoretyk teatru i schizofrenik, w 1936 roku odbył podróż do Meksyku, w poszukiwaniu pejotlu - rośliny rosnącej w rejonach Nowego Meksyku i Teksasu, działającej halucynogennie. Zainteresowanie pejotlem wykazywali również przedstawiciele "Beat Generation", pisarze Jack Kerouac, Allen Ginsberg i William S. Burroughs. Ten ostatni wybrał się nawet w poszukiwanie narkotyku, co opisał w swojej książkach, m.in. w "Ćpunie", "Pedale" i "Nagim lunchu". Popularność pejotlu wzrosła w latach 70., dzięki badaniom, jakie prowadził nad nim amerykański antropolog Carlos Castaneda.

Tematowi marihuany i LSD poświęcono publikacje w latach 60. Do najgłośniejszych należą "Drzwi percepcji" Aldousa Huxleya i "LSD. Moje kłopotliwe dziecko" Alberta Hofmanna, która opisuje działanie psychodeliku, niebezpiecznego dla ludzkiego mózgu przy zbyt częstym używaniu.

Sipowicz ma na swoim koncie inne publikacje dotyczące historii marihuany i kontrkultury, pt. "Czy marihuana jest z konopii?" (2011) i "Hipisi w PRL-u" (2008). Wydał także pięć tomów poetyckich oraz pracę filozoficzną poświęconą myśli niemieckiego filozofa Martina Heideggera "Heidegger: degeneracja i nieautentyczność" (2005). Posiada tytuł doktora nauk humanistycznych w zakresie filozofii.

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Czerwone i Czarne.