635 tysięcy widzów w 9 dni. "Miasto 44" Jana Komasy to prawdziwy kinowy hit. Podczas drugiego weekendu emisji obraz miał większą widownię niż wtedy kiedy został wprowadzony na ekrany.

Film opowiada o losach młodego pokolenia dorastającego w obliczu Powstania Warszawskiego. Zdaniem filmoznawcy, Szymona Holcmana, produkcja szybko przekroczy próg miliona widzów, gdyż jest wyrazista i budzi kontrowersje. - Tego typu filmy zawsze przyciągają, gdyż widzowie chcą o nich dyskutować odnosząc się do konkretnych części - dodał.

Zdaniem krytyka największy atut filmu to atrakcyjna forma przedstawienia tego trudnego tematu. Produkcja "Miasto 44" odnosi się bowiem do świata młodzieży. Wzorcem nie są już muzyczne teledyski, ale gry video i aplikacje mobilne.

Film "Miasto 44" obejrzało już więcej osób niż niedawny obraz - "Powstanie Warszawskie".