9 września na festiwalu filmowym w Wenecji odbędzie się pokaz uczestniczącego w głównym konkursie o nagrodę Złotego Lwa filmu "Żeby nie było śladów" w reżyserii Jana P. Matuszyńskiego. Program pokazów na Lido ogłosiła dyrekcja 78. edycji festiwalu.
Film "Żeby nie było śladów" opowiada o sprawie Grzegorza Przemyka – syna opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej, który, dotkliwie pobity na posterunku milicji w Warszawie, zmarł w maju 1983 roku. W Wenecji film będzie miał światową premierę.
Polsko-czesko-francuska produkcja to druga pełnometrażowa fabuła twórcy "Ostatniej rodziny".
Scenariusz napisała Kaja Krawczyk-Wnuk na podstawie reportażu Cezarego Łazarewicza.
W roli Grzegorza Przemyka debiutuje Mateusz Górski, ubiegłoroczny absolwent Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Matkę Przemyka - Barbarę Sadowską - gra Sandra Korzeniak. W obsadzie są też Tomasz Ziętek, Jacek Braciak, Robert Więckiewicz, Sebastian Pawlak, Agnieszka Grochowska, Aleksandra Konieczna, Tomasz Kot.
9 września odbędą się trzy pokazy filmu dla publiczności. Nie podano jeszcze daty projekcji prasowej.
Na festiwalu w dniach od 1 do 11 września o nagrodę Złotego Lwa powalczy 21 filmów. Jest wśród nich film Pedro Almodovara "Madres paralelas", a także między innymi "The Power of the Dog" Jane Campion, historia księżnej Diany, czyli "Spencer" Pablo Larraina, najnowszy włoski film laureata Oscara Paolo Sorrentino "E stata la mano di Dio".
Przewodniczącym jury głównego konkursu będzie koreański reżyser Bong Joon Ho, laureat Oscara za film "Parasite".