To było samobójstwo. Informację o przyczynie śmierci szwedzkiego reżysera, zdobywcy Oscara Malika Bendjelloula, podał jego brat. Ciało reżysera znaleziono wczoraj wieczorem w Sztokholmie. Przyczyną jego tragicznego kroku była depresja.

Wiadomość od rana nie schodzi z czołówek szwedzkich mediów. Malik Bendjelloul miał 36 lat. Urodził się w Ystad, był synem szwedzkiej tłumaczki i algierskiego lekarza. W ubiegłym roku jego "Sugar Man" został nagrodzony Oscarem przez Amerykańską Akademię Filmową w kategorii "najlepszy film dokumentalny". Film opowiada historię amerykańskiego barda z przełomu lat 60. i 70. ubiegłego wieku Sixto Rodrigueza, którego działalność artystyczna w Stanach Zjednoczonych była praktycznie nieznana, podczas gdy w Republice Południowej Afryki piosenkarz należy do grona najbardziej cenionych muzyków wszech czasów.