Paco de Lucia nie żyje. Ten jeden z najwybitniejszych gitarzystów flamenco na świecie zmarł na zawał serca w Meksyku. Miał 66 lat.

Francisco Sanchez Gomez urodził się w 1947 roku w Algeciras na samym południu Hiszpanii. Od urodzenia był otoczony muzykami - to od swojego ojca Antonio Sancheza i starszego brata Ramona de Algeciras nauczył się gry na gitarze. Przydomek "de Lucia" otrzymał jeszcze w dzieciństwie. Nadano mu go po matce, Lucii Gomez, aby odróżnić go od innych chłopców o imieniu Paco, mieszkających w okolicy.

Pod koniec lat 60-tych de Lucia poznał Camarona de la Isla, jednego z najwybitniejszych śpiewaków w historii flamenco. W latach 1968-1977 muzycy nagrali dziesięć albumów, uznawanych za klasykę flamenco. Pod koniec lat 70-tych de Lucia koncertował z takimi gitarzystami jazzowymi jak John McLaughlin czy Al di Meola.
Wśród najbardziej znanych utworów mistrza są rumba "Entre dos aguas", oraz utwory "La Barrosa", "Barrio la Vina" czy "Homenaje al Niño Ricardo". Gitarzysta nagrał ponad 30 albumów, ostatni "En Vivo" wydano w 2011 roku.

Paco de Lucia nagrywał muzykę do filmów takich jak "Carmen" Carlosa Saury czy "La Sabina" i "Los Tarantos" José Luisa Borau, prezentowaną w prestiżowym teatrze de la Zarzuela w 1986 roku. W 1981 założył sekstet z Jorgem Pardo, Carlesem Beneventem, Rubem Dantasem, Ramonem de Algeciras oraz Pepem de Lucia.
Paco de Lucia był wyróżniony wieloma nagrodami. Najważniejsze z nich to Nagroda Narodowa kordobańskiego Narodowego Konkursu Sztuki Flamenco, złoty medal za zasługi w Sztukach Pięknych, Nagroda Księcia Asturii, tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Kadyksie oraz prestiżowa nagroda bostońskiego Berklee College of Music.