Seks, narkotyki, rock and roll i składanie modeli pociągów - autobiografia Roda Stewarta trafiła do polskich księgarń. "Rod" to intymny portret wokalisty, który rozpoczynał karierę na początku lat 70. i nie zamierza jej zakończyć.

W ciągu swoich pierwszych godzin działania, stacja telewizyjna MTV wyemitowała 16 teledysków Roda Stewarta. Wokalista jest też rekordzistą pod względem zgromadzenia największej publiczności - jest rekordzistą Guinnessa z wynikiem 3,5 miliona osób na jego koncercie na plaży Copacabana.

Rod Stewart, choć jest niewątpliwie człowiekiem sukcesu, nie jest jednak symbolem rock and rolla, jak Mick Jagger, Keith Richards czy Pete Townshend. Śpiewał w popularnych grupach - The Faces, Jeff Beck Group - jednak nigdy w "pierwszej lidze". Jest uosobieniem gwiazdy rocka: prowadził hulaszcze życie, otaczając się pięknymi kobietami, korzystając z dobrodziejstw życia, alkoholu i narkotyków. Poza sceną wokalista słynie z miłości do składania modeli pociągów oraz kibicowaniu klubowi piłkarskiemu Celtic Glasgow.

Autobiografia muzyka - ponoć Stewartowi pomagał w jej pisaniu dziennikarz muzyczny Giles Smith - porusza niemal wszystkie motywy. Począwszy od włosów - "Od 45 lat mam tę samą fryzurę. To łączy mnie z Królową" - pisze 68-letni wokalista. Opisuje także urocze sceny, gdy razem z gitarzystą The Faces Ronniem Woodem układali sobie nawzajem skomplikowane fryzury (dziś Wood występuje w The Rolling Stones). Stewart zdradza również tajniki swojego warsztatu; opowiada, jakie czynniki czynią piosenkę "kuloodporną", wspomina swoje pierwsze lata na scenie muzycznej: ekscytacja z nowego zajęcia, poznawania muzyki i muzyków. Książka oferuje dogłębny wgląd w brytyjską scenę przełomu lat 60. i 70., zdominowaną przez zespoły Yardbirds, The Who i The Rolling Stones.

Poza kwestiami zawodowymi Stewart odkrywa przed czytelnikiem świat erotyczny: na pewnym etapie książki przyznaje się do zdrady jednej modelki Playboya z inną modelką Playboya. "Cześć, skarbie - co masz w tej torebce?" - to tekst na podryw według jednej z największych gwiazd lat 70. Podsumowując lata niewierności małżeńskiej, wymykania się na tajne schadzki z kochankami a także publiczne "pranie brudów" i kończenie długotrwałych związków, Steward pisze: "Bezsprzecznie było to zachowanie dupka".

Rod Stewart (ur. 1945 r.) zadebiutował albumem "An Old Raincoat Won't Ever Let You Down" w 1969 r. Sukces przyniosła mu trzecia płyta "Every Picture Tells a Story" (1971) z przebojem "Maggie May", który plasował się na pierwszym miejscu najlepiej sprzedających się płyt w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. W latach 1966-1969 występował w Jeff Beck Group, zespołu gitarzysty Jeffa Becka a między 1969 a 1975 r. śpiewał w grupie The Faces. Lata 70. i część 80. Stewart spędził na tworzeniu muzyki w stylu disco a lata 90. rozpoczął od, dobrze ocenionego, koncertu w cyklu "MTV Unplugged". Ostatnimi laty muzyk poświęcał się nagrywaniu serii albumów "The Great American Songbook", zawierających jego aranżacje najpopularniejszych standardów z amerykańskiej popkultury. Najnowsza płyta Stewarta "Time" ukaże się 7 maja.

Do największych przebojów Stewarta należą: "Maggie May", "Sailing", "Young Turks", "Da Ya Think I'm Sexy" i "Hot Legs". W czerwcu muzyk wystąpi na Stadionie Miejskim w Rybniku.

Książka "Rod" Roda Stewarta ukazała się nakładem wydawnictwa Pascal.