Musical "Chopin musi umrzeć", a raczej sceniczny komiks, to połączenie wielu form współczesnej sztuki scenicznej, to nie tylko teatr, nie tylko piosenki i muzyka na żywo, nie tylko widowiskowe sceny choreograficzne i efektowne wizualizacje, to też a może przede wszystkim prawdziwa, nieśmiertelna, uwielbiana na całym świecie muzyka Chopina.
Polacy kochają Chopina. To truizm, mit czy szczera prawda? A jeśli kochają, to za co? Znają jego twórczość? Są z niego dumni? A może zazdrośni, że jacyś Francuzi, Japończycy, czy inni Amerykanie znają, cenią i kochają bardziej? Kim jest Chopin dziś? Czym jest dla nas jego muzyka? Czy naprawdę coś o nim wiemy? Czy ktoś jeszcze go słucha? Czy nie jest już tylko „człowiekiem z nosem”? Tym od wódki, lotniska i może jeszcze Żelazowej Woli? Może jest już tylko produktem? Czekoladką, breloczkiem, twarzą…? Dobrym nazwiskiem, które sprzeda wszystko? Odpowiedź na te wszystkie pytania nie jest prosta. Trzeba by gruntownych badań społecznych, socjologicznych. Twórcy widowiska muzycznego „Chopin musi umrzeć” nie mają zamiaru odpowiadać na nie wszystkie. Postawili widza przed faktem dokonanym. Chopin wrócił, teraz i dziś i to zupełnie żywy.
Kamień wywołuje lawinę. Pojawienie się Chopina uruchomi kataklizm medialny. Wszystko inne stanie się nieważne. Chopin żyje i każda stacja, każde radio i każdy celebryta chce się na ten temat wypowiedzieć. Konserwatyści i media nie kryją oburzenia, a rząd osiąga wreszcie sukces. Etycy załamują ręce, a spece od reklamy i producenci telewizyjni są w siódmym niebie. Wreszcie coś się dzieje! Coraz więcej pytań. Gdzie pojawi się Chopin? Kto go powita? Kto pierwszy poda mu rękę? Co czeka Chopina w Polsce? Czy to powrót o jakim marzył? Co z tą Polską w której pojawił się Chopin? Naród się połączy, a może jeszcze bardziej podzieli. Na kogo zagłosuje Chopin? Kogo poprze? Kogo zniszczy? Z kim będzie miał romans? A jak okaże się, że nie lubi tej nowej Polski i zażąda zdjęcia nazwiska z lotnisk, nazw ulic, szkół? Jakie to koszty? Czy w ogóle nas stać na takiego Chopina? Dlaczego my wszyscy mamy za to płacić?
Rzeczywistość kreowana przez media nie zna próżni, widz chce emocji, jeszcze więcej emocji. Jaki będzie finał tej historii? Razem z głównymi bohaterami dajemy się wciągnąć w wir mniej lub bardziej prawdopodobnych zdarzeń. Miłość. Intryga. Wielkie pieniądze. Władza. Zazdrość. Nienawiść. Oto świat z którym przyjdzie się zmierzyć Fryderykowi. Co zrobi geniusz? Czy Chopin zostanie z nami?
Łukasz Damrych – fortepian