O ile występ Adele nikogo nie powinien dziwić - wokalistka nominowana jest do Oscara w kategorii "najlepsza piosenka" za utwór "Skyfall" - o tyle zapowiedź występu Barbry Streisand jest sporą niespodzianką. Piosenkarka pojawi się na gali po raz pierwszy od 36 lat.
W 1977 r. Streisand zaśpiewała podczas uroczystości piosenkę "Evergreen", pochodzącą z filmu "Narodziny gwiazdy". Nie wiadomo jeszcze, co zaśpiewa tym razem. Prawdopodobnie weźmie ona udział w segmencie muzycznym poświęconym najwybitniejszym obrazom filmowym ostatnich dziesięciu lat. Streisand dwukrotnie otrzymała nagrodę Akademii.
"Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że pani Streisand zgodziła się uświetnić imprezę swoją obecnością i wystąpić na niej po raz pierwszy od 36 lat" - skomentowali nowiny producenci imprezy Craig Zadan i Neil Meron.
Adele, która nie śpiewała w amerykańskiej telewizji od czasów jej występu podczas rozdania nagród Grammy, wykona utwór "Skyfall" pochodzący z ostatniego filmu o przygodach agenta Jamesa Bonda. To pierwsza "piosenka Bonda", która wspięła się na szczyt list przebojów magazynu "Billboard" - Billboard's Top Ten. To także pierwsza z nich, nominowana od czasów "For Your Eyes Only" z 1981 r. Podczas niedzielnego występu Adele po raz pierwszy wykona piosenkę publicznie.
Podczas 85. uroczystości rozdania Oscarów wystąpi także amerykańska wokalistka i pianistka jazzowa, Norah Jones. Córka wirtuoza sitaru Raviego Shankara wykona piosenkę "Everybody Needs A Best Friend", pochodzącą z filmu "Ted". Jones napisała utwór we współpracy z reżyserem obrazu, Sethem MacFarlanem.
Ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się 24 lutego. Galę poprowadzi Seth MacFarlane.