Jan Kasprowicz uważany jest za wielkiego piewcę Tatr. Bywał tutaj na wakacjach regularnie od 1892 r. Zakochany w Tatrach, przez wiele lat marzył o własnym domu z widokiem na ukochane góry. To marzenie spełniło się w 1923 r., gdy Kasprowicz, mając 63 lata, odkupił dom na zakopiańskiej Harendzie od angielskiej malarki miss Winifried Cooper. Jak opowiadała PAP Małgorzata Karpiel, Kasprowicz był wówczas u szczytu sławy.
Należał do grona najważniejszych twórców Młodej Polski. Od 1909 r. był profesorem, a w 1921 r. został rektorem Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Nie mając dotychczas nawet własnego mieszkania, został gazdą na Harendzie. Stał się bodaj najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Niestety nie dane mu było nacieszyć się tym domem, bo mieszkał w nim tylko trzy lata. Mimo ciężkiej choroby, która go tutaj dosięgła, zdążył stworzyć tu jeszcze jeden z najpiękniejszych swoich tomików "„Mój świat. Pieśni na gęśliczkach i malowanki na szkle".
"Poeta niejednokrotnie wspominał o tym, że chciałby zostać pochowany pod Tatrami. Pisze o tym m.in. w "Księdze ubogich". Dlatego żona poety i przyjaciele nawiązując do słów wiersza, uważanego za poetycki testament Kasprowicza, wystąpili o zgodę na budowę grobowca obok jego domu. Chciano mu w ten sposób wynagrodzić fakt, że nie zdążył się nim nacieszyć. Atmosfera w kraju sprzyjała podjęciu takiej decyzji przez władze, ponieważ trwały przygotowania do sprowadzenia do Polski z Francji prochów Juliusza Słowackiego. Wielkim orędownikiem tegoż był marszałek Józef Piłsudski. On też jako jeden z pierwszych przekazał pieniądze na budowę mauzoleum na Harendzie" – opowiadała PAP Małgorzata Karpiel, przytaczając fragment „Księgi ubogich”:
"Ale że umrzeć raz trzeba, A marzyć jest wolno każdemu, Więc mam i ja prośbę w sprawie Ostatecznego Eremu…
Bo tutaj, na tem pustkowiu, Gdzie nieraz, dumając o świecie, W poranki-m się błąkał rosiste, Głęboki mi dół wykopiecie.
Albo, jeżeli już łaska, Wybierzcie mi przystań nad rzeką, Tu, nad tą burtą kamienną, Pod szumów wieczystych opieką"
Jan Kasprowicz pochodził z Kujaw, urodził się 12 grudnia 1860 r. w Szymborzu. Swoje życie zawodowe spędził we Lwowie, ale szczególnie ukochał Tatry i Podhale, gdzie przyjeżdżał regularnie przez ponad 30 lat.
Zmarł 1 sierpnia 1926 r. i został pochowany najpierw na cmentarzu zasłużonych na Pęksowym Brzyzku. Dopiero siedem lat po śmierci jego szczątki zostały pochowane na jego ukochanej Harendzie. Inicjatorką budowy mauzoleum była żona poety Maria Kasprowiczowa zwana Marusią, która wraz z grupą przyjaciół, m.in. z Kornelem Makuszyńskim i Leopoldem Staffem powołała komitet budowy monumentu.
Ogłaszano publiczne zbiórki i usiłowano wznieść cały obiekt siłami społecznymi. Okazało się to jednak niemożliwe. W budowę włączyły się samorządy i ministerstwo kultury, dzięki czemu budowla został ukończona, choć nie wszystkie detale, które były zaplanowane, zostały zrealizowane.
Autorem projektu mauzoleum Kasprowicza został architekt, rzeźbiarz, działacz społeczny, ówczesny dyrektor Państwowej Szkoły Przemysłu Drzewnego w Zakopanem Karol Stryjeński, który zaproponował wzniesienie monumentu z tatrzańskiego granitu w stylu art deco. Budowa trwała od 1927 r. i ciągnęła się do 1933 r. W tym roku 1 sierpnia ciało Kasprowicza zostało przeniesione i pochowane na Harendzie, a powtórny pochówek poety stał się wielką manifestacją patriotyzmu. Szacuje się, że na trasie konduktu zebrało się 30 tys. osób.
Mauzoleum umiejscowione jest nad brzegiem potoku Zakopianka, obok domu poety. Wykonane jest z granitu przywiezionego znad Morskiego Oka. Do budowli prowadzą strome schody. W dolnej części znajduje się krypta, w której spoczywają szczątki Jana Kasprowicza. W górnej części pochowano jego żonę Marię. Mauzoleum wieńczy spadzisty dach nawiązujący do stylu zakopiańskiego, z niewielką dzwonniczką. We wnętrzu mauzoleum jest drewniany ołtarz poświęcony Matce Boskiej Bolesnej, autorstwa Jana Szczepkowskiego.
Obecnie na zakopiańskiej Harendzie w domu poety mieści się muzeum Kasprowicza. Wnętrze willi pozostawiono w oryginalnym stanie. Zdobią je meble wykonane w stylu zakopiańskim. Są tam cenne dzieła sztuki, m.in. portret Kasprowicza autorstwa Stanisława Ignacego Witkiewicza.