15 koncertów, w tym siedem premierowych wykonań znajdzie się w programie 15. Międzynarodowego Festiwalu im. Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego, który rozpocznie się w najbliższy piątek koncertem w Bytomiu i potrwa do 11 października w 10 miastach.

Celem festiwalu jest propagowanie muzyki klasycznej - arcydzieł muzyki wokalno-instrumentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem dorobku muzycznego pochodzącego z Rozbarku (dziś dzielnica Bytomia) Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego, uważanego za najwybitniejszego kompozytora okresu polskiego baroku. Organizacja festiwalu opiera się na współpracy kilkunastu miast woj. śląskiego.

W tym roku organizatorzy chcą uczcić 100. rocznicę urodzin Jana Pawła, nawiążą też do obchodów 335. rocznicy urodzin patrona festiwalu oraz do 250. rocznicy urodzin Ludwiga van Beethovena. Mottem tegorocznego festiwalu będą słowa papieża-Polaka: „Ludzi można spostrzec zamykając oczy”.

Prezydent Bytomia Mariusz Wołosz mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej, że festiwal im. Gorczyckiego to jedno wydarzeń, z którego mieszkańcy miasta są szczególnie dumni. „Od lat obserwujemy, jak festiwal buduje swój wizerunek poprzez unikatowy repertuar i udział znakomitych artystów, nie zapominając przy tym o tak ważnej kwestii jak włączenie w kulturę osób z niepełnosprawnością” – dodał prezydent.

Także dyrektor festiwalu Adam Wesołowski podkreślał, że organizatorom zależy na integracji społecznej i włączaniu do uczestnictwa w kulturze osób niepełnosprawnych. „Przesłaniem naszego festiwalu jest przełamywanie barier i własnych słabości poprzez zwrócenie uwagi na osoby z dysfunkcją wzroku” – powiedział dyrektor.

Podczas festiwalu publiczność wysłucha siedmiu premierowych wykonań kompozycji współczesnych polskich twórców. Spośród piętnastu koncertów festiwalowych trzy odbędą się w Bytomiu. Podczas inauguracyjnego, w najbliższy piątek, wystąpi klawesynistka Aleksandra Gajecka-Antosiewicz, której będzie towarzyszyć Śląska Orkiestra Kameralna, zespół artystyczny Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Macieja Tomasiewicza. Bacha, Georga Philippa Telemanna i Gorczyckiego, a ponadto utworów współczesnych kompozytorów: „Wrzeciona” Jerzego Kornowicza i „Czasu” Adama Wesołowskiego.

„+Wrzeciona+ to utwór na klawesyn, efekty elektroniczne i orkiestrę kameralną, skomponowany w 2019 roku. +Czas+ na orkiestrę smyczkową ukazuje tykający czas życia każdego człowieka. Jedna z części tego utworu powstała przy współudziale internautów w ramach projektu Filharmonii Śląskiej i Polskiego Wydawnictwa Muzycznego #zostańwdomu i twórz w 2020 roku i stanowi część Suity In Memoriam Krzysztof Penderecki” – opisywał Wesołowski.

W Bytomiu odbędzie się też koncert familijny pt. „Śpiewam ja i mama i tata”, który odbędzie się 27 września, oraz zaplanowany na 4 października w kościele pw. św. Jacka koncert poświęcony muzyce sakralnej. Inne koncerty festiwalu odbędą się m.in. w Katowicach, Chorzowie, Tarnowskich Górach, Wodzisławiu Śląskim i Sosnowcu, jeden zaplanowano poza regionem - w Krakowie. Koncert finałowy odbędzie się 11 października w Pałacu Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej, gdzie zabrzmi muzyka Wolfganga Amadeusza Mozarta, Antonio Vivaldiego, Henryka Mikołaja Góreckiego i Gorczyckiego.

Szczegółowy program festiwalu dostępny jest na stronie: www.gorczycki.pl. Festiwal im. Gorczyckiego został dofinansowany ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu „Kultura – Interwencje 2020” oraz gminy Bytom. Partnerem Festiwalu jest Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

Patron festiwalu, Grzegorz Gerwazy Gorczycki urodził się ok. 1665 r. jako syn Adama Gorczycy, właściciela największego gospodarstwa w Rozbarku. Zapisał się w historii muzyki jako jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskich epoki baroku. Jest autorem m.in. utworów chóralnych, które stanowiły oprawę liturgiczną nabożeństw i na pewno były wykonywane w okresie od 1698 do 1734 r., gdy ks. Gorczycki był kapelmistrzem wawelskiej kapeli. Był również penitencjarzem w katedrze wawelskiej i - zdaniem historyków - osobą szczególnie wrażliwą na potrzeby biednych. Wspomina się, że podczas zarazy i okupacji miasta przez Szwedów, był jednym z nielicznych kapłanów niosących posługę duszpasterską krakowianom. Zmarł 30 kwietnia 1734 r.