To już 13. odsłona popularnej w Łodzi imprezy kinowej, w której mieszkańcy mogą uczestniczyć w wieczornych projekcjach w całym mieście: w parkach, na dziedzińcach, dachach, podwórkach czy nad wodą. Tegoroczna "TME Polówka" potrwa do 5 września i ze względu na epidemię koronawirusa będzie się znacząco różniła od poprzednich.
Jak poinformował PAP Wojciech Wojtysiak z Fundacji Inicjatyw Kulturalnych Plaster, najważniejsze zmiany związane są ze sposobem uczestniczenia w projekcjach.
"Z uwagi na ograniczenie liczby widzów do 150, wszystkie projekcje odbywać się będą na terenach zamkniętych. Widzowie, aby wziąć udział w projekcji, będą musieli odebrać bezpłatną wejściówkę. +Polówkowicze+ na wejściu będą mieli mierzoną temperaturę. Muszą być też zaopatrzeni w maseczki. Leżaki zostaną rozstawione w bezpiecznej odległości" – wyjaśnił.
Po wejściówki można zgłaszać się na stronie: www.tmepolowka.com.
Miejscami plenerowych projekcji są m.in.: Park Baden Powella, Ośrodek Kultury Górna, dziedziniec Muzeum Włókiennictwa, podwórka przy ulicy Piotrkowskiej. Na parkingu koło biurowca TME, przy ul. Rozalii 1, powstanie też polówkowe kino samochodowe. W drugiej połowie wakacji "TME Polówka" może powrócić do parków na Zdrowiu i Julianowskiego oraz na Stawy Stefańskiego.
Festiwal otworzy "Sekcja Quarantino", czyli pokaz filmów Quentina Tarantino. W środę w Parku Baden-Powella będzie można obejrzeć "Bękarty wojny", a w kolejnych dniach zaplanowano projekcje: "Pulp Fiction", "Kill Bill", "Sin City Miasto Grzechu", "Od zmierzchu do świtu", "Jackie Brown" i "Cztery pokoje".
Kolejne siedem sekcji tematycznych będzie prezentowane polówkowiczom w kolejnych tygodniach. Wśród nich znajdą się: Młodość, Góry, VHS, Stereo oraz The best of! Szczegóły repertuaru organizatorzy mają ujawniać z tygodnia na tydzień.
Wszystkie pokazy rozpoczynać się będą po godz. 21.