Jego ojciec był Łemkiem wyznania unickiego, amatka Polką zniemieckimi korzeniami. – Narodowość to najbardziej sztuczna kategoria tożsamości, jaką ludzie wytworzyli. Moja narodowość zupełnie mnie nie interesuje. Najbardziej czuję się związany zkulturą polską, bo tu istnieję, ale też zukraińską irosyjską –twierdził wjednym zwywiadów.
Od najmłodszych lat (z przerwą na okres ateizmu) zafascynowany był liturgią wschodnią. Ikony odkrył, kiedy wlatach 30. XX w. odwiedził muzeum wLwowie. Dziś uważany jest za jednego znajwybitniejszych współczesnych twórców ikon. Stworzone przez niego ikonostasy, ikony Chrystusa iBogurodzicy zaliczane są do najwybitniejszych osiągnięć współczesnej sztuki sakralnej. Przyjaciel iopiekun artysty, historyk sztuki Andrzej Starmach mówił, że Nowosielskiemu udało się połączyć sztukę Wschodu ze sztuką Zachodu. Zdaniem Krystyny Czerni, autorki jego biografii, splatał też sztukę współczesną zwielowiekową tradycją pisania ikon. Choć malował iprozę: martwe natury, miejskie pejzaże, akty.
/>
– Sztuka pozwala mi nawiązać kontakt zrzeczywistością duchową –podkreślał. Był nie tylko malarzem, ale także teologiem prawosławia ifilozofem. Tęsknił za tą częścią polskości, która przez wieki ciążyła wstronę Bizancjum. – Całą moją troską jest to, by prawosławie wPolsce nie funkcjonowało na zasadzie osobliwości etnograficznej czy małego domku dobudowanego do wielkiego domu. Chcę, by bakcyl prawosławia wszedł do dużego domu iwydał wnim owoce –mówił rozmowie z„Przeglądemprawosławnym”.
Zobacz, kto jeszcze znalazł się na naszej liście: