Polska szkoła himalaizmu do dziś budzi podziw na świecie. A wśród jej najwybitniejszych przedstawicieli – ikon światowego wspinania – są właśnie Jerzy Kukuczka iWanda Rutkiewicz.
Wanda Rutkiewicz (By Seweryn Bidziński (CBN Polona) [Public domain or Public domain], via Wikimedia Commons) / Wikimedia Commons
Ten pierwszy jako drugi człowiek whistorii zdobył Koronę Himalajów iKarakorum. Wspinał się szybko, wybierał trudne drogi. Żył rywalizacją. Wprzeciwieństwie do wielu kolegów po fachu mówił, że wspinaczka wysokogórska to bardziej sport niż sztuka. Cieszyło go nie tyle to, że ma ustóp cały świat, lecz że ogląda ten świat zpewnej perspektywy jako pierwszy człowiek whistorii. Podobnie było zRutkiewicz. Była pierwszym Polakiem na Mount Evereście (mija właśnie równo 40 lat od tego wyczynu) oraz na K2. Dokonywała rzeczy, których nie byli wstanie dokonać świetni himalaiści-mężczyźni.
Zobacz, kto jeszcze znalazł się na naszej liście:
Dziennik Gazeta Prawna
Ale bohaterami byli niejednoznacznymi. Góry bowiem – jak wielu fachowców podkreśla – zawsze wygrywały. Zwyciężały z rodzinami i z kolegami po fachu. Każdy na wysokości 8000 metrów jest zdany na siebie. I choć teoretycznie wszyscy o tym wiedzieli, to głównie do Rutkiewicz wielu polskich wspinaczy miało pretensje. Do celu zmierzała bowiem, jeśli wierzyć opowieściom, po trupach. Za wszelką cenę chciała być pierwsza, najlepsza. Potrafiła tym samym narażać tych, z którymi szła na wyprawę i którzy chcieli jej dotrzymaćkroku.
Ciał Kukuczki iRutkiewicz nie odnaleziono, leżą gdzieś przykryte metrami śniegu. Pokazali nam wszystkim, że znaturą iżywiołem można wygrywać, można je ujarzmiać. Ale ostatecznie to zawsze natura będzie górą.