12 Dni (12 Days) reż. Raymond Depardon, Francja, 2017, 88 min.
Według francuskiego prawa po 12 dniach od podjęcia przymusowego leczenia w szpitalu psychiatrycznym pacjenta mimo woli musi wysłuchać sędzia. Mistrz dokumentu i fotografii, Raymond Depardon, uzyskał bezprecedensowy dostęp do takich posiedzeń. W „12 Dniach” pacjent, jego prawnik i sędzia to jedyne osoby dramatu. Depardonowska oszczędna forma i obserwacyjny styl pozwalają dobrze usłyszeć tych, których społeczeństwo skrzętnie od siebie izoluje. Historie społecznych przekroczeń, cierpienie i absurdalny humor współbrzmią tu w jednym, wszechobejmującym rejestrze.
„12 Dni” to także film o władzy i wiedzy. Władza ekspercka, tu sprawowana przez biegłych psychiatrów, powoli odsłania przed nami całą swoją potęgę, od której tak pacjenci, jak i sędziowie wydają się całkowicie zależni.
2017 Cannes FF
Armia Gideona (Gideon's Army), reż. Dawn Porter, USA, 2013, 96 min.
W 1961 r. w przełomowym orzeczeniu w sprawie Gideon v. Wainwright Sąd Najwyższy USA uznał prawo do korzystania z pomocy obrońcy za fundament amerykańskiego systemu wymiaru sprawiedliwości. Jak ponad 50 lat później wygląda praca obrońców z urzędu na głębokim Południu Stanów? Portret trójki takich adwokatów w filmie Dawn Porter daleki jest od obrazu prawników z hollywoodzkich dramatów sądowych. Codzienne zmagania z niewyobrażalną wręcz liczbą spraw, niską płacą i długimi godzinami pracy znoszą tylko prawdziwi idealiści, choć nawet wśród nich wielu nie wytrzymuje tu nawet roku. W tym kontekście słowa o zawodowym powołaniu i sprawiedliwości dla wszystkich w ustach charyzmatycznego mentora młodych prawników, Jonathana “Rapa” Rappinga, okazują się zaskakująco autentyczne – jego podopieczni będą przecież służyć najuboższym, których nie stać na adwokata z wyboru, i którzy w USA masowo trafiają za kraty.
2013 Sundance Film Festival (Winner: Editing Award)
Prawda i tylko… (Truth, Nothing But…) reż. Eytan Harris, Izrael, 2015, 70 min.
W czasie drugiej intifady, w 2002 r. Siły Obrony Izraela przeprowadziły na Zachodnim Brzegu szeroko zakrojoną operację wojskową Ochronna Tarcza. Jednym z głośniejszych filmowych obrazów związanych z tymi wydarzeniami stał się dokument „Dżenin, Dżenin”. To namiętne oskarżenie izraelskiej armii nakręcił Mohammad Bakri, mieszkający w Izraelu słynny palestyński aktor. Ale nie wszyscy mogli się zgodzić z jego wersją wydarzeń. Szczególnie oburzyła ona weteranów operacji w Dżeninie, którzy stracili tam towarzyszy broni. Jak twierdzą – stracili właśnie dlatego, że starali się zminimalizować liczbę palestyńskich ofiar cywilnych w gęsto zaludnionym terenie. Bakriemu zarzucają manipulację faktami i insynuację, jakoby armia celowo miała masakrować cywilów. Zarzucają przed sądem – w trwającym pięć lat procesie o zniesławienie, który śledzi z kamerą Eytan Harris. I choć Harris jest w dokumencie mistrzem obiektywizmu i upartego dążenia do prawdy, to właśnie on swoim fascynującym filmem prowokuje pytania: co to jest prawda w filmie dokumentalnym, jak wyznaczyć tu granicę między sztuką a dziennikarstwem, jak dalece dokumentalista może się powoływać na swoją subiektywną, artystyczną wizję i wreszcie – czy o tym wszystkim może decydować sąd?
2016 One World Prague
Udając Boga (Playing God), reż. Karin Jurschick, Niemcy, 2017, 97 min.
Po zamachach z 11 września, chroniąc linie lotnicze przed dekadami procesów, amerykański Kongres utworzył fundusz odszkodowawczy dla ofiar i ich rodzin, z którego można było skorzystać pod warunkiem rezygnacji z drogi sądowej. Odpowiedzialność za rozdział tych środków spoczęła na jednym człowieku. Kenneth Feinberg, czołowy amerykański prawnik i mediator, nie pierwszy już raz stawał pomiędzy wielkim kapitałem, wymiarem sprawiedliwości i ludzką tragedią. Od weteranów wojny w Wietnamie zatrutych herbicydami, przez rybaków znad Zatoki Meksykańskiej zmagających się ze skutkami gigantycznego wycieku ropy, po współczesne ofiary załamania prywatnych systemów emerytalnych: wszyscy odczują skutki jego decyzji. Feinberg nieustannie musi w praktyce odpowiadać na pytanie, ile kosztuje ludzkie życie, w teorii tak przecież bulwersujące. Warto przyjrzeć się, jak funkcjonuje zachodni system wartości, gdy waży się ludzkie losy i ekonomiczne interesy splecione przez wielkie tragedie. Warto także zobaczyć, jak wygląda świat oglądany z najwyższego szczebla prawniczej drabiny. Mistrzowski film Karin Jurschick stwarza do tego unikalną okazję.
2017 Hot Docs
Z powietrza (Out of Thin Air), reż. Dylan Howitt, Islandia, Wielka Brytania, 2017, 85 min.
Ta sprawa w 1974 roku wstrząsnęła Islandią. W kraju liczącym nieco ponad 200 tysięcy mieszkańców w krótkim odstępie czasu doszło do dwóch tajemniczych zaginięć. Po wielu miesiącach, śledztwo prowadzone przez sprowadzonego z zagranicy specjalistę przynosi efekty. Do zbrodni przyznają się członkowie młodzieżowego gangu, którego herszta o egzotycznie brzmiącym nazwisku Ciesielski gazety okrzyknęły islandzkim Mansonem. Proces kończy się serią długich wyroków. Społeczeństwo oddycha z ulgą… Tyle że policja nigdy nie zdołała znaleźć żadnych dowodów, a oskarżenie zostało oparte wyłącznie na przyznaniu się podejrzanych do winy. Jak przekonująco dowodzi Dylan Howitt w swoim fascynującym dokumentalnym thrillerze – przyznaniu wymuszonym ekstremalnymi technikami śledczymi, takimi jak pozbawianie snu, podtapianie i długotrwałe odosobnienie w izolatkach. W tych warunkach podejrzani szybko stracili zaufanie do… własnej pamięci. Obok archiwaliów i wywiadów, niebagatelną rolę odgrywają w filmie Howitta utrzymane w surrealistycznym klimacie rekonstrukcje. Jak dalece pamięć jest plastyczna i czy można uwierzyć we własną winę, gdy śledczym bardzo na tym zależy? 40 lat po wyroku w najsłynniejszej sprawie karnej w historii Islandii, została ona ponownie otwarta.
2017 Hot Docs
Syryjscy zaginieni. Sprawa Assada (Syria's Disappeared: The Case Against Assad), reż. Sara Afshar, Wielka Brytania, 2017, 50 min.
Choć wojna w Syrii od lat znajduje się w centrum zainteresowania światowych mediów, wciąż niewiele wiadomo na temat losu dziesiątków tysięcy zaginionych mężczyzn, kobiet i dzieci, porwanych przez reżimowe służby i przetrzymywanych w tajnych więzieniach. Bohaterowie filmu Sary Afshar chcą to zmienić. Z myślą o planowanym procesie syryjskiego dyktatora w utajnionym miejscu w Europie pracowicie gromadzą zeznania świadków i odnalezione w zniszczonych reżimowych archiwach dokumenty. Wśród dowodów są między innymi zdjęcia pomordowanych i przeszmuglowane na zewnątrz listy więźniów wykonane krwią na kawałkach materiału. Świadkowie mówią o torturach i przemysłowej skali zbrodni reżimu. Baszszar al-Asad zapewne nieprędko stanie przed sądem. Ale kiedy to w końcu nastąpi, dzięki ogromnej pracy wykonanej przez dziesiątki ludzi: byłych więźniów, dezerterów z reżimowej armii oraz światowej klasy prawników, materiał oskarżenia nie będzie budził wątpliwości.