Jak podkreślają twórcy filmu, inspiracją dla nich była historia zdjęcia wykonanego przez fotoreporterkę Associated Press Anję Niedringhaus. Fotografia przedstawia Blasa Trevino, amerykańskiego żołnierza marines, ciężko rannego w brzuch w trakcie walk w Afganistanie, który podczas ewakuacji z pola bitwy trzyma w zakrwawionej ręce różaniec. Żołnierz twierdził, że przeżył tylko dzięki sile modlitwy różańcowej. Autorka zdjęcia zginęła niedługo później, zastrzelona przez afgańskiego policjanta.
W filmie krakowskich reżyserów wystąpił zarówno żołnierz marines, jak i jego koledzy z oddziału. W trakcie wielomiesięcznej podróży z kamerą przez cztery kontynenty filmowcy rozmawiali z wieloma bohaterami, by przekonać się, czy naprawdę – jak twierdzą katolicy – modlitwa różańcowa może zmieniać bieg historii. Zaprezentowali świadectwa m.in. nigeryjskiego biskupa Oliviera Dashe Doema oraz kobiety ocalałej z ludobójstwa w Rwandzie.
„+Teraz i w godzinę śmierci+ to obraz o tym, co dzieje się tu i teraz; obraz do bólu prawdziwy. Chcemy w nim pokazać zmagania człowieka z tym, co go otacza, co go często przerasta” - mówił o filmie Mariusz Pilis. „Myślę, że każdy odnajdzie w tym filmie potencjał nadziei, bo jego wymową jest to, że nie ma rzeczy niemożliwych” - dodał.
Według niego dla wierzących film będzie „umocnieniem w wierze i potwierdzeniem wielkiej siły różańca” a osoby wątpiące i poszukujące „być może znajdą w nim swoją ścieżkę życia”.
Dariusz Walusiak podkreślił, że w dokumencie ukazane są autentyczne historie ludzi i społeczności. „Ci, którzy się w nim wypowiadają, czasem nadal nie mogą uwierzyć w to, co ich spotkało. To opowieści bardzo mocne, które wstrząsną widzem i nikomu nie pozwolą przejść wobec nich obojętnie” - dodał.
Według niego poetyka, narracja obrazu – tak jak głosi jego tytuł – dotyka doczesności i mistyki wieczności. „Wędrówkę z widzem zaczynamy teraz, od spraw czysto ludzkich, ale koniec drogi, po której idziemy, jest w wieczności, rzeczywistości, która nas po ludzku przerasta” - wyjaśnił reżyser.
Film, wyprodukowany przez Stowarzyszenie „Rafael” w Krakowie będzie miał premierę w czwartek wieczorem w krakowskim kinie Kijów.Centrum. Na ekrany polskich kin trafi 19 maja. Jak podkreślają twórcy, obraz powstał w 100-lecie objawień Matki Boskiej w Fatimie, obchodzone w tym roku przez Kościół.