"Wojskowe nakrycia głowy zawsze pełniły wiele funkcji - od reprezentacyjnej po ochronne" – powiedział PAP dyrektor muzeum Jan Gancarski.
Jak podkreślił, "noszenie wymyślnych nakryć głowy oznaczało wysoki status w społeczeństwie”. "Identycznie było z czapkami i hełmami wojskowymi. Swoim unikatowym charakterem podkreślały zarówno rangę społeczną, jak i miały oddziaływać psychologicznie na otoczenie" – zauważył Gancarski.
Hełmy już w starożytności stały się ważnym elementem uzbrojenia ochronnego. Taki stan rzeczy trwał aż do czasu wynalezienia broni palnej. Wraz z jej pojawieniem hełmy utraciły swoje podstawowe funkcje. Zostały wtedy wyparte przez wygodne, a jednocześnie praktyczne kapelusze i czapki wojskowe.
"Powrót hełmu do łask nastąpił wraz z wybuchem I wojny światowej. Miał on znowu chronić żołnierza na polu walki. Od tego czasu zarówno twarde jak i miękkie nakrycia, spełniają funkcje ochronne i reprezentacyjne" – zauważył dyrektor muzeum w Krośnie.
Najstarszym eksponatem zaprezentowanym na wystawie jest hełm husarza z XVIII w. Z kolei czasy wojen napoleońskich przypominają czapki, jakie nosili żołnierze cesarza Francuzów.
Licznie reprezentowane są także wojskowe nakrycia głowy uczestników wielu konfliktów zbrojnych w XIX i XX w. Są m.in. hełmy i czapki żołnierzy polskich, niemieckich, rosyjskich, austriackich, sowieckich.
Na otwartej w czwartek wystawie, poza wojskowymi nakryciami głowy, pokazano również mundury żołnierskie. Wśród nich znalazł się m.in. mundur powstańca styczniowego.
"Celem wystawy jest zaprezentowanie różnorodności oraz przybliżenie historii wojskowych nakryć głowy poprzez przedstawienie, w jaki sposób zmieniał się ich wygląd i funkcja. A zmieniał się wraz ze zmianami zachodzącymi w sztuce wojennej" – dodał dyrektor Gancarski.
Zgromadzone w Krośnie eksponaty pochodzą ze zbiorów Dariusza Łętowskiego. Jest on posiadaczem jednej z największej kolekcji hełmów i czapek wojskowych w Polsce. Wystawa będzie czynna do 18 czerwca.