Podczas wtorkowego koncertu w stołecznym PROM-ie Kultury Saska Kępa publiczność wysłucha "muzycznych skal azjatyckich stepów, a także melodii krymsko-tatarskich, tak bliskich tureckim brzmieniom" - zapowiedzieli organizatorzy wydarzenia.
"Obok całej palety języków tatarskich nie zabraknie także śpiewanych po polsku strof zasymilowanego poety Musy Czachorowskiego" - podkreślił inicjator i organizator cyklu Muzyczna Scena Off Miron Zajfert. Jak dodał, koncert będzie stanowił "niezwykłą podróż w głąb odchodzącej tradycji". "Drogowskazem jest wyjątkowa muzyczna wrażliwość Karoliny Cichej i pasja, aby nieoczywistymi środkami pięknie opowiadać o ponadczasowych, wielokulturowych wartościach" - zaznaczył Zajfert.
Cicha to wokalistka i multiinstrumentalistka, absolwentka Akademii Praktyk Teatralnych "Gardzienice" i muzyczny samouk. W 2009 r. wzięła udział w nagrywaniu płyty "Gajcy!", a także wystąpiła podczas promującego wydawnictwo koncercie w stołecznym Muzeum Powstania Warszawskiego. Rok później nagrała album - wydany przez Muzeum Powstania Warszawskiego - na którym śpiewała własne interpretacje piosenek o stolicy. Wcześniej śpiewała także utwory Tadeusza Różewicza.
W 2012 r. Cicha - wraz z Bartem Pałygą - przygotowała projekt "Wieloma językami", nawiązujący do wielokulturowego dziedzictwa Polesia. W maju 2013 r. pieśniarka zdobyła Grad Prix na konkursie, odbywającym się w ramach Festiwalu Folkowego Polskiego Radia Nowa Tradycja, a także Nagrodę Indywidualną im. Czesława Niemena.
"Często sięga do muzycznych tradycji i w sobie tylko wiadomy sposób wydobywa z nich to, co najcenniejsze i najpiękniejsze - pierwiastek prawdy i +korzenną+ energię" - mówi o wokalistce Zajfert. "Bezkompromisowo łączy je z nowatorstwem brzmieniowym instrumentów oraz pełnym pasji i wielkich emocji śpiewem" - ocenił.
Podczas koncertu na Muzycznej Sceny Off towarzyszyć jej będzie wiolonczelista i multiinstrumentalista Bart Pałyga. "Artysta znany z poszukiwania nowych brzmień na etnicznych instrumentach smyczkowych. Prekursor użycia technik śpiewu alikwotowego w muzyce współczesnej" - podkreślił Zajfert.