Raper zdecydował się wspomóc produkcję filmu Baza Luhrmanna. Reżyser przenosi na ekran powieść Francisa Scotta Fitzgeralda, "Wielki Gatsby", z Leonardo Di Caprio i Islą Fisher w rolach głównych. Jay-Z ma uczestniczyć w wyprodukowaniu ścieżki dźwiękowej Jeymesa Samuela - lidera formacji The Bullits.
"Jay-Z i ja wspólnie pracujemy na muzyką do nadchodzącego +Gatsby'ego+. To zbyt fantastyczne, by opisać słowami!" - napisał na swoim twitterowym koncie Samuel, nie kryjąc radości z nawiązanej współpracy.
Samuel, prywatnie brat piosenkarza Seala, popularność zdobył dzięki przebojowym singlom: "Supercool", "Landspeeder" i "Close Your Eyes". Muzyk napisał również scenariusz i osobiście wyreżyserował western "They Die By Dawn" z Idrisem Elbą w roli głównej.
Sam reżyser, Baz Luhrmann, jest fanem twórczości rapera, którego utwór wykorzystał w trailerach przygotowywanego "Gatsby'ego". "Podczas pierwszego dnia pracy, przegraliśmy całe sceny pod muzykę Jaya-Z, grającą na cały regulator" - powiedziała Isla Fisher w rozmowie z MTV News. "To było bardzo wyzwalające" - dodała aktorka.
"Wielki Gatsby" to jedna z najważniejszych powieści amerykańskich XX wieku. Akcja wydanej w 1925 roku książki Francisa Scotta Fitzgeralda rozgrywa się w latach 20. w Nowym Jorku i jego okolicach. Dzieło Fitzgeralda jest opowieścią o czasach prohibicji i upadku moralności. Książka nie sprzedawała się zbyt dobrze za życia autora. Dopiero od 1953 roku, po ponownym wydaniu, osiągnęła status klasyka. Dotychczas pięciokrotnie przenoszona była na ekran: po raz pierwszy w 1926 roku, po raz ostatni w 2002. Najsłynniejszą adaptacją pozostaje obraz Jacka Claytona z 1974 roku, z Robertem Redfordem i Mią Farrow w rolach głównych.
Film Luhrmanna trafi do kin 17 maja.