W tym roku mija 910. rocznica samodzielnego objęcia władzy przez Bolesława Krzywoustego jako księcia Polski. W czasach jego panowania Płock był stolicą państwa.
Replikę pochodzącego z 1107 r. denara Bolesława Krzywoustego, wybitą z miedzi srebrzonej w nakładzie jedynie 200 sztuk, zaprezentowano we wtorek w płockim Muzeum Mazowieckim podczas otwarcia kolekcjonerskiej wystawy „Fortuny złotem, srebrem i papierem opisane”.
„W tym roku mija 910 lat od szczególnego wydarzenia w historii Polski, związanego również z Płockiem. W 1107 r. Bolesław Krzywousty, po zwycięskiej walce ze swym bratem Zbigniewem, staje się jedynym władcą naszego kraju. Gdy zasiada na tronie, postanawia z tej okazji wybić monetę. Po raz pierwszy w historii polskiego pieniądza na monecie tej pojawia się jej wartość, denar” – powiedział Bohdan Kowalczyk, historyk, prezes Łódzkiego Klubu Kolekcjonerów, a zarazem ambasador płockiego Jarmarku Tumskiego.
Jak wyjaśnił, zgodnie z oryginałem monety, na awersie jej repliki widnieje postać Bolesława III Krzywoustego w książęcym diademie, siedzącego na tronie i trzymającego w prawej dłoni miecz, otoczona łacińską inskrypcją: Dvcis Bolezlai, natomiast na rewersie znajduje się równoramienny krzyż i biegnący wokół łaciński napis: Denarivs. „Chcielibyśmy by ta moneta była nie tylko pamiątką tego wspaniałego wydarzenia, które miało miejsce 910 lat temu, ale również piękną pamiątką tegorocznej edycji Jarmarku Tumskiego” – podkreślił Kowalczyk.
Prezentacji okolicznościowego numizmatu towarzyszyła inauguracja wystawy „Fortuny złotem, srebrem i papierem opisane”, która także będzie jedną z atrakcji 9. Jarmarku Tumskiego. Tematem ekspozycji w płockim Muzeum Mazowieckim, przygotowanej dzięki współpracy z Łódzkim Klubem Kolekcjonerów, są dawne monety i banknoty, akcje i obligacje, biżuteria, zdobione naczynia oraz archiwalne fotografie i dokumenty nawiązujące do dziejów rodów arystokratycznych. Wystawa czynna będzie do 4 czerwca.
Wśród eksponatów znalazły się m.in. państwowe obligacje 4 proc. pożyczki konsolidacyjnej z zgodnie z dekretem prezydenta Polski z 1936 r., która była denominowana według parytetu złota, a jej umorzenie miało nastąpić 15 maja 1982 r. – po zakończeniu II wojny światowej obsługa pożyczki nie została już wznowiona. Na ekspozycji znaleźć można także list datowany na 19 grudnia 1863 r. z napisem na kopercie: „E. Gunzburg, St. Petersburg” oraz z naklejonym znaczkiem pocztowym, uważanym za „pierwszy znaczek polski”, który został wprowadzony do obiegu na terenie Królestwa Polskiego 1 stycznia 1860 r., a wycofany w 1865 r., po Powstaniu Styczniowym – na znaczku widnieje herb carski i napis po rosyjsku i po polsku (zapis oryginalny): „za łót kop. 10”.
„Na wystawie zgromadziliśmy eksponaty, które zwykle kojarzą się z bogactwem, z fortuną, chociaż nie zawsze ich wygląd o tym świadczy. Bo czy z bogactwem, z fortuną może kojarzyć się maleńki papierek, zwykle ząbkowany, w postaci pocztowego znaczka? Ale jeżeli popatrzymy na wyniki aukcji, zobaczymy, że ten maleńki skrawek papieru, zadrukowany z jednej strony, kosztuje czasem cztery miliony dolarów. I zaczynamy wtedy zastanawiać, czy przypadkiem w naszych archiwach rodzinnych nie zachował się podobny, który może być niezwykle cenną pamiątką” – powiedział Kowalczyk, nawiązując do ekspozycji kolekcjonerskiej.
Na 9. Jarmarku Tumskim w Płocku pojawi się ok. 500 stoisk. Większość z nich zostanie ustawiona w obrębie płockiego Starego Miasta oraz przyległych ulic i placów. Teren dla wystawców zostanie podzielony na strefy: kolekcjonerską i antykwaryczną oraz handlową: rzemieślniczą i gastronomiczną. Będzie też strefa historyczna przeznaczona dla grup rekonstrukcyjnych, w tym z historycznymi pojazdami wojskowymi, a także specjalna strefa zabaw dla najmłodszych. Wydarzeniem muzycznym imprezy będzie Międzynarodowy Festiwal Romów „Romani Rat – Cygańska Noc” z udziałem zespołów m.in. ze Słowacji i Białorusi.