Wykonawcy z Indii, Ukrainy, Maroka, Węgier, Kolumbii i Polski wystąpią w czerwcu w Poznaniu w trakcie jubileuszowej, dziesiątej edycji Festiwalu Ethno Port Poznań. W trakcie czterodniowego wydarzenia odędzie się 16 koncertów.

Organizatorzy podkreślają, że Ethno Port od lat znajduje się w zestawieniu 25 najlepszych festiwali world music, przygotowywanym przez prestiżowy miesięcznik branżowy "Songlines". Zaliczany jest też do najważniejszych festiwali tego typu w Polsce. Tegoroczna edycja rozpocznie się 8 czerwca w Centrum Kultury Zamek. Prócz koncertów zaplanowano pokazy filmowe, spotkania i warsztaty.

Dyrektor festiwalu Andrzej Maszewski powiedział we czwartek na konferencji prasowej, że "Ethno Port był od początku był festiwalem idei, ale w dzisiejszych czasach ta jego rola stała się jeszcze mocniejsza". Jak mówił, "rzeczywistość przyniosła dodatkowe konteksty tego wszystkiego co robimy od kilku lat, podejmując też działania związane z uświadamianiem i poruszaniem problemu migracji".

W tym roku podczas wydarzenia zaplanowano łącznie 16 koncertów, podczas których na festiwalowych scenach zaprezentują się artyści z m.in. z Indii, Ukrainy, Maroka, Węgier, Norwegii, Rumunii, Hiszpanii, Kolumbii i Polski.

"Po raz pierwszy podczas 10. edycji Ethno Portu pojawią się muzycy, których już gościliśmy na festiwalu, mimo, że unikaliśmy wcześniej takich powtórek, wychodząc z założenia, że świat jest zbyt piękny i zbyt szeroki, by wracać do nazwisk, które poznaniacy już poznali. Okazało się jednak, że tęsknota za niektórymi z artystów była zbyt ogromna" – mówił Maszewski.

Wśród tegorocznych wykonawców znajdzie się m.in. DakhaBrakha z Ukrainy, Driss El Maloumi z Maroka, Felix Lajko Trio z Węgier, Balakke Sissoko z Mali i Iva Bittova z Czech. Po raz pierwszy na festiwalowej scenie stanie też Danyel Waro z Reunionu.

"Wystąpi także Debashish Bhattacharya i Kacper Malisz. To będzie spotkanie szczególne, spotkanie dwóch światów – wielkiego mistrza hinduskiej ragi z młodym skrzypkiem z podkarpacia, który jest fenomenem polskiej sceny, człowiekiem niezwykle zdolnym" – mówił Maszewski.

W tym roku festiwal nawiązał współpracę z Polska Akcją Humanitarną, która w trakcie wydarzenia będzie zbierała fundusze na pomoc mieszkańcom w Syrii. "Dziś rano znalazłem takie zdanie Alberta Einsteina +świat nie zostanie zniszczony przez tych, którzy czynią zło, tylko przez tych, którzy patrzą na to bezczynnie+. To jest właśnie motyw tegorocznego festiwalu" - powiedział Maszewski. "Spotkania z Janiną Ochojską, z Arturem Domosławskim mają nam uświadomić, że nie wystarczy się wzruszyć, że nie wystarczy spojrzeć na straszne zdjęcia i być zadowolonym z tego, że jest się takim wrażliwym. Trzeba po prostu wziąć się do roboty i starać się pomóc w zmienianiu tego świata" – dodał.

Organizatorzy przygotowali mistrzowskie warsztaty i nocne potańcówki. W ramach "Małego Ethno" odbędą się m.in. warsztaty plastyczne dla dzieci i spotkania z opowiadaczami bajek z całego świata.

Tegoroczna edycja festiwalu Ethno Port potrwa do 11 czerwca.