Amerykańska piosenkarka Lana Del Rey chce pracować w branży filmowej. Wokalistka nie myśli jednak o aktorstwie, a o komponowaniu muzyki do filmów.

Wykonawczyni przeboju "Video Games" Lana Del Rey wyznała, że jej pierwszym pomysłem na karierę było komponowanie muzyki filmowej. "Mam nadzieję już wkrótce związać się z branżą filmową. To miejsce, do którego zmierzam od lat i w którym chciałabym przystanąć na dłuższą chwilę" - mówi Del Rey, która swój pseudonim sceniczny zaczerpnęła od wielkiej gwiazdy kina, Lany Turner.

Lana Del Rey, krytykowana za śpiew, ale chwalona za umiejętność pisania piosenek, przyznała także, że występy na żywo nie są jej ulubioną formą twórczego spędzania czasu. Powód? Artystka wciąż nie ma obycia ze sceną i na ogół nie może się odnaleźć pośród świateł i publiczności. "Scena to nie mój żywioł" -podsumowuje.

Film

Lana Del Rey, której prawdziwe nazwisko brzmi Elizabeth Grant, od miesięcy nie schodzi z czołówek list przebojów oraz pierwszych stron gazet. Jej płyta "Born To Die" sprzedaje się świetnie po obu stronach Atlantyku, a jej sfabrykowana biografia, kolagenowe usta oraz wątpliwe jakościowo wystąpienia sceniczne są szeroko komentowane w prasie. Polska publiczność będzie miała okazję usłyszeć artystkę już 14. września podczas gali "Polacy z werwą", którą transmitować będzie TVP1.