To doskonały materiał na łączenie pokoleń. Ojciec – miłośnik polskiego jazzu epoki Komedy – doskonale dogada się przy niej z synem – fanem alternatywnego podejścia do elektroniki.

Duet Marcina Cichego i Igora Pudło zapewne już nigdy nie pozbędzie się łatki „Polaków w Ninja Tune”. Od czasu, kiedy podpisali kontrakt z brytyjską wytwórnią, minęło już jednak 10 lat. Po materiałach „Skalpel” i „Konfusion” dla Ninja Tune zespół przez dziewięć lat nie wydał co prawda świeżego krążka, ale za to jego członkowie realizowali się solo, występowali na ważnych festiwalach, grając na przykład koncert inspirowany dokonaniami Kilara czy Góreckiego (festiwal Sacrum Profanum). Wreszcie postanowili zarejestrować nowy materiał w studiu. Wyszła z tego epka „Simple”, prezentująca to co w duecie Skalpel najlepsze: nawiązujący do lat 60. jazz okraszony współczesną elektroniką z elementami funky i techno. To doskonały materiał na łączenie pokoleń. Ojciec – miłośnik polskiego jazzu epoki Komedy – doskonale dogada się przy niej z synem – fanem alternatywnego podejścia do elektroniki.

Skalpel | Simple | Fonografika | Recenzja: Wojciech Przylipiak | Ocena: 5 / 6