"Komisarz Blond i Oko sprawiedliwości" to komedia szpiegowska. Komisarz Jan Blond to fajtłapowaty członek warszawskiej policji. Wszystko idzie mu na opak. Jest oczywiście bardzo inteligentny, przebiegły i skuteczny, jednak cechy te ujawniają się w jego życiu inaczej niż u wszystkich... Blond szczególnie działa na nerwy nadkomisarzowi Mścisławowi Kolskiemu, który po kolejnej kosztownej wpadce podwładnego postanawia zesłać go do pracy w archiwum, by ten raz na zawsze zszedł mu z oczu...
Dziwnym zbiegiem okoliczności w rękach komisarza Blonda znajdą się nagle losy świata... W tropieniu siatki szpiegowskiej będą pomagać mu m.in.: sam minister spraw wewnętrznych, wielbiciel rzadkich ras psów i mocnych trunków, oraz tajemniczy Marek, który "żadnej pracy się nie boi". Gdy Blond będzie już bliski rozwiązania tajemnicy "Oka sprawiedliwości", na drodze staną mu agenci do spraw specjalnych. Zjawiskowa Natalia, szybko omami go swym oszałamiającym wdziękiem...
W filmie zagrali m.in.: Mariusz Pujszo (Komisarz Blond), Marian Dziędziel (Minister), Paweł Deląg (Marek), Marek Włodarczyk (Mścisław Kolski) oraz Piotr Grabowski (John) i Anna Dereszowska (Natalia).
"To jest film z dużym przymrużeniem oka, inspirowany +Różową Panterą+. Myślę, że to smaczna i dobra inspiracja. Gram agentkę Natalię - bardzo kolorową i charakterystyczną postać. Moja bohaterka ukrywa swoją tożsamość. Grałam w kostiumie stylowym oraz w czarnym, obcisłym kostiumie a'la Mrs Smith. Powygłupiałam się trochę i pośmiałam. Mam wrażenie, że wyszedł z tego niezły wątek. Grałam z Piotrem Grabowskim i bardzo dobrze dogadywaliśmy się na planie" - powiedziała PAP Life Anna Dereszowska. "Widziałam już film i jestem naprawdę mile zaskoczona. Nie jest to oczywiście kino moralnego niepokoju, ale jest to zabawna, lekka komedia, w sam raz na koniec wakacji" - dodała aktorka.
"Komisarz Blond i Oko sprawiedliwości" w reżyserii Pawła Czarzastego w kinach już od 31 sierpnia.