Serwis Steroscopy News uznał polski film "Kac Wawa" za najgorszą produkcję 3D w historii kina.

- Dlaczego nie robić na naszym rynku czegoś, co było sukcesem na świecie? - mówił jeszcze przed premierą filmu aktor Borys Szyc. - Myślę, że na ten film przyjdzie mnóstwo ludzi. Scenariusz "Kac Wawa" jest podobny do "Kac Vegas", ponieważ mają tę samą zasadę: paru facetów ma wieczór kawalerski i nagle wszystko toczy się nie tak, jak powinno. Ale poza tym historia jest inna - zapewniał aktor.

Rzeczywiście światowy "sukces" stał się udziałem tej produkcji. Serwis Steroscopy News zajmujący się kinem trójwymiarowym ogłosił "Kac Wawę" najgorszym filmem 3D jaki kiedykolwiek wszedł na ekrany kin.

Autor tekstu uzasadniając swój wybór przytacza m.in. fragment recenzji Tomasza Raczka: "A więc byłem na filmie >>Kac Wawa<< i muszę przyznać, że dawno już nie pamiętam abym w kinie był tak głęboko zażenowany. To nie jest po prostu zły film. Ten film jest jak choroba, jak nowotwór złośliwy: zabija wiarę w kino i szacunek do aktorów". Za teksy o "Kac Wawa" recenzent został pozwany przez producenta filmu.

W serwisie IMDB "Kac Wawa" zdobyła średnią 1.8 na 10 możliwych punktów. Społeczność Filmwebu ocenia produkcję jako: bardzo złą.

Marcin Rybicki