"Ida" Pawła Pawlikowskiego polskim kandydatem do Oscara w kategorii "Najlepszy Film Nieanglojęzyczny".

O nominacji - jak co roku - zdecydowała komisja przy Ministerstwie Kultury. Paweł Pawlikowski, reżyser i scenarzysta, który bierze udział w 8. Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym mówił podczas spotkania z widzami, że sukces filmu go zaskakuje. Film nie był wymyślony z myślą o szerokiej publiczności - mówi jego twórca. Ludzie chyba wyczuli, że to jest bardzo uniwersalny temat i to poszło w świat - dodał.

W Polsce "Idę" obejrzało prawie 500 tysięcy widzów. Niemal tyle samo w Stanach Zjednoczonych i Francji. Po 14 tygodniach od premiery film nadal można oglądać za oceanem. Sporą popularnością cieszył się też we Włoszech, Hiszpanii i Holandii. Tytułowa Ida to zakonnica, która odwiedza swoją ciotkę i przez nią dowiaduje się o żydowskim pochodzeniu. Obie kobiety wybierają się w podróż w rodzinne strony, by odkryć rodzinną historię.