"Zjawa" inspiruje się prawdziwą historią Hugh Glassa (1780–1833), legendarnego trapera i jego słynnej wyprawy w górę rzeki Missouri, w dziewicze i mroczne tereny. Glass podczas ekspedycji został niemal rozszarpany przez niedźwiedzicę grizzly. Kompani podróży uznali, że wkrótce skona. Pochowali go, mimo że jeszcze żył. Żywy trup, Hugh Glass, zdołał się ocknąć z własnej mogiły i ruszył ponad 300 km w wędrówkę powrotną. Jadł korzonki i jagody. Larwy jadły jego gnijące części poszarpanego ciała. Chciał jednego: zemsty na kompanach, którzy go pochowali.

Rok 1822. Hugh Glass, traper i poszukiwacz przygód, zostaje zaatakowany przez niedźwiedzia i poważnie raniony w niedostępnym, górzystym terenie. Przeczuwając, że zbliża się śmierć, opłaca dwóch najemników, by czuwali przy nim do końca i zapewnili mu pochówek. Ci porzucają go i uciekają z pieniędzmi. Wbrew wszystkiemu Glassowi udaje się przetrwać i rusza w pościg za zbiegłymi najemnikami, by wymierzyć im sprawiedliwość.

Amerykański dramat przygodowy w reżyserii Alejandro Iñárritu wchodzi do polskich kin w najbliższy piątek, 29 stycznia. W rolach głównych występują: Tom Hardy, Leonardo DiCaprio, Will Poulter.

Trwa ładowanie wpisu