"Karbala" to film który napełnia dumą - oceniają żołnierze. Dziś na ekrany polskich kin wchodzi najnowszy film Krzysztofa Łukaszewicza, który przybliża między innymi historię obrony ratusza w Karbali przez polskich i bułgarskich żołnierzy przed bojownikami Al-Kaidy.

Dowódca obrony ratusza pułkownik Grzegorz Kaliciak podkreślał, że film zrobił na nim duże wrażenie i obudził sporo wspomnień. Prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju Tomasz Kloc mówił, że sytuacje, które zobaczył na ekranie były niemal takie same jak te w których nie raz znajdował się podczas misji w Iraku. Jego zdaniem film pokazuje, że polscy żołnierze nie mają się czego wstydzić, a ci, którzy brali udział w bitwie będą wreszcie docenieni.

Krzysztofa Łukaszewicza do zrobienia tego filmu zainspirował cykl reportaży z Iraku autorstwa Marcina Górki i Adama Zadwornego, pod tytułem "Psy z Karbali". Reżyser w filmie połączył obronę City Hall z wątkiem sanitariusza, który został oskarżony o tchórzostwo podczas akcji.

W rolę dowódcy obrony ratusza wcielił się Bartłomiej Topa, sanitariusza zagrał Antoni Królikowski.

Trwa ładowanie wpisu