"Artysta wystąpił już na festiwalu w 2013 r. Klub Wytwórnia przeżył wówczas prawdziwe oblężenie. Na prośbę wielbicieli Marc Almond ponownie przyjedzie do Łodzi. Będzie to jego jedyny koncert w Polsce. Występ połączony będzie z promocją najnowszego, wydanego pod koniec stycznia albumu +Chaos and the Dancing Star+" - podkreślił dyrektor Festiwalu Soundedit Maciej Werk.
Marc Almond to znany angielski songwriter oraz kompozytor. Jak podają organizatorzy Soundedit'20, w swojej 40-letniej karierze muzycznej artysta sprzedał ponad 30 milionów płyt. Współtworząc z Davidem Ballem duet Soft Cell, stał się ikoną stylu synthpop oraz new wave. Jego największym sukcesem okazał się przebój "Tainted Love", który królował przez dwa tygodnie na pierwszym miejscu oficjalnej listy przebojów Wielkiej Brytanii oraz spędził 43 tygodnie w prestiżowym zestawieniu Billboard Hot 100. Singel zdobył również nagrodę BRIT Award w kategorii Best British Single.
W 2018 r. Soft Cell obchodził 40-lecie powstania. Wydano antologię "Entitled Keychains & Snowstorms: The Soft Cell Story". Duet po raz ostatni w swojej karierze wystąpił we wrześniu 2018 r. w Londynie; koncert został wyprzedany do ostatniego miejsca.
Almond to niezwykle barwna postać. Pochodzący z Southport (północna Anglia) Marc jako nastolatek pracował, śpiewając w teatrze oraz wesołym miasteczku. Już podczas studiów starał się łączyć swoje artystyczne fascynacje: pop z kabaretem, film z muzyką eksperymentalną. W trakcie jednej z wypraw do Londynu poznał Davida Balla, z którym w 1979 r. założył duet Soft Cell.
Na solową karierę artysty złożyło się ponad dwadzieścia albumów, niezliczone koncerty i wypracowanie własnego, unikatowego stylu. Marc ma na koncie wiele nietypowych pomysłów artystycznych, np. zamieszkał w Moskwie, gdzie w 2003 r. tworzył wraz z rosyjskim muzykiem Andriejem Samsonowem projekt "Heart on Snow". Muzyka, jaka powstała to utwory dedykowane ludowi rosyjskiemu, inspirowane folkiem i romansami cygańskimi. Moskiewska prasa nazwała Almonda "adoptowanym synem Rosji".
Po powrocie do Londynu występował w Teatrze Almeida. W 2004 r. jego karierę przerwał poważny wypadek motocyklowy. Ponowna nauka śpiewu oraz odzyskanie pewności siebie zajęły wokaliście ponad rok.
Przez lata Almond zgromadził imponujące portfolio muzycznych współpracowników: Tony Visconti, Gloria Jones, Dusty Springfield, Nick Cave, Siouxsie, Nico, Jools Holland, Bronski Beat, Rosenstolz, John Cale, David Johannson, Kelli Ali, Current 93, Coil, PsychicTV, Antony and the Johnsons, Baby Dee, Little Annie, Matt Johnson, Jim "Foetus" Thirlwell, Ferry Corsten, Ian Anderson czy ikony z lat 60.: Gene Pitney i PJ Proby.
Artysta wydał dwie autobiografie oraz trzy zbiory wierszy; może również poszczycić się wieloma branżowymi nagrodami. Założył własną firmę, produkującą m.in. muzykę do filmów i spektakli. W ubiegły piątek odbyła się premiera jego najnowszej płyty "Chaos and the Dancing Star".
"Chciałem skomponować apokaliptyczno-romantyczny utwór, a natchnęło mnie to do ułożenia kilku kolejnych kompozycji w nieco pogańskim klimacie, przez które przemawia odrobina beznadziei. Ta płyta jest odzwierciedleniem dzisiejszego, mrocznego świata, a wrony to jej powtarzający się motyw. Kiedy ich oczy stają się niebieskie – umierają. Być może to oznacza, iż żyjemy w czasach ostatecznych i pora to w końcu przyznać?" – powiedział o swoich kompozycjach Almond.
Międzynarodowy Festiwal Producentów Muzycznych Soundedit jest organizowany w Łodzi od 2009 r. To jedyna na świecie w pełni autorska impreza dedykowana producentom muzycznym. Nagrodą przyznawaną w ramach imprezy jest statuetka "Człowieka ze Złotym Uchem", która trafiła już do ponad 30 osób z branży muzycznej. W tym roku festiwalowe wydarzenia zaplanowano od 22 do 25 października.