Uczestnicy dodatkowych zajęć zapłacą zaledwie 25 proc. ich ceny - od 1 do 6, 25 zł. Resztę dołoży samorząd województwa.
"Chcemy odczarować nasze instytucje kultury, zachęcić i dzieci, i dorosłych, żeby nie tylko oglądali je z, zewnątrz, ale żeby mieli okazję zobaczyć co w nich jest, poznać je także od zaplecza i przy okazji spróbować samemu coś stworzyć. W ubiegłym roku z Bonu Kultury skorzystało 49 tys. osób, uczestnicząc w różnego rodzaju zajęciach" – mówił dziennikarzom marszałek Małopolski Jacek Krupa. Jak podkreślił ofertę przygotowują nie tylko instytucje z Krakowa, ale z różnych miejscowości w regionie.
W tym roku ofertę specjalną w ramach "Bonu kultury" przygotowały: Opera Krakowska, Teatr im. Juliusza Słowackiego, Cricoteka, Centrum Sztuki Mościce w Tarnowie, Małopolskie Centrum Kultury "Sokół" w Nowym Sączu, Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II, Wojewódzka Biblioteka Publiczna oraz muzea: Archeologiczne, Etnograficzne, Lotnictwa Polskiego, Armii Krajowej, Okręgowe w Tarnowie, Okręgowe w Nowym Sączu, Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej, Nadwiślański Park Etnograficzny w Wygiełzowie, Muzeum Tatrzańskie oraz Dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach.
Od września do tego grona dołączy także Filharmonia Krakowska. Wystarczy wybrać zajęcia, zadzwonić i podając hasło "Bon kultury" zarezerwować termin. Jest to oferta dla grup i osób indywidualnych. Pełen spis zajęć znajduje się na stronie www.bonkultury.pl.
Na "Bon kultury" zarezerwowano w budżecie województwa 720 tys. zł. To już szósta edycja akcji. Marszałek Jacek Krupa zainaugurował ją we wtorek w Muzeum Archeologicznym w Krakowie, gdzie wspólnie z dziećmi z przedszkola "Pod Magnolią" podczas warsztatów szukał fragmentów dawnej ceramiki.
Pracownia Konserwacji Ceramiki Muzeum Archeologicznego przeszła niedawno kompleksowy remont i modernizację, którą sfinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przy współudziale samorządu województwa. "Udało nam się nie tylko wyremontować pracownię, ale też wzbogacić się o nowoczesny sprzęt. Mamy dygestorium, czyli wyciąg do odprowadzania toksycznych oparów powstających w czasie konserwacji obiektów oraz nowoczesny mikroskop, dzięki któremu można bardzo precyzyjnie wykonać konserwację. Rocznie trafia tu ok. 700 zabytków z całej południowo-wschodniej Polski" - mówił PAP dyrektor Muzeum Archeologicznego dr Jacek Górski. W pracowni odbywają się także warsztaty oraz zajęcia w ramach Małopolskiej Nocy Naukowców.