Zarząd woj. dolnośląskiego zaskarżył we wtorek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego postanowienie wojewody wstrzymujące odwołanie Cezarego Morawskiego z funkcji dyrektora wrocławskiego Teatru Polskiego. Odwołanie i jego wstrzymanie nastąpiły 26 kwietnia br.

Zarząd województwa dolnośląskiego odwołał Morawskiego z funkcji dyrektora Teatru Polskiego 26 kwietnia. Jednocześnie stanowisko p.o. szefa teatru powierzył Remigiuszowi Lenczykowi. Uchwałę zarządu w tej sprawie wstrzymał jednak w tym samym dniu wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak.

Rzeczniczka wojewody dolnośląskiego Sylwia Jurgiel powiedziała wówczas PAP, że prawnicy wojewody stoją na stanowisku, iż uchwała może być wstrzymana przez wojewodę w momencie jej podjęcia. „Decyzja o wstrzymaniu uchwały została wydana w momencie, kiedy ten akt prawny już istniał” – powiedziała Jurgiel. Dodała, że - według nadzoru prawnego wojewody - Morawski nadal jest dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu.

„Stanowisko wojewody się nie zmieniło. Uchwała zarządu województwa jest nadal badana pod kątem prawnym”- powiedziała we wtorek PAP Jurgiel.

Prawnicy zarządu województwa twierdzą, że odwołanie Morawskiego i powołanie Lenczyka jest skuteczne i odbyło się legalnie. Biuro prasowe marszałka poinformowało, że we wtorek zarząd woj. dolnośląskiego podjął decyzję, że złoży do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego(WSA) skargę na postanowienie wojewody ws. wstrzymania uchwały o odwołaniu Morawskiego i powołaniu Lenczyka. „Wojewoda wstrzymał uchwały, z którymi nie miał okazji się zapoznać. Postępowanie wojewody w tej sprawie w ocenie znawców prawa administracyjnego jest jednoznacznym naruszeniem przepisów. Trudno oprzeć się wrażeniu, że decyzja wojewody miała charakter polityczny” –powiedział cytowany w komunikacie biura prasowego marszałek województwa Cezary Przybylski.

Zgodnie z procedurą skarga samorządu składana jest do WSA za pośrednictwem wojewody. W myśl obowiązujących przepisów sąd powinien rozpatrzyć wniesioną skargę w terminie do 30 dni od daty jej otrzymania.

W dniu podjęcia uchwały o odwołaniu Morawski poinformował, że przebywa na zwolnieniu lekarskim. To spowodowało, że urzędnicy marszałka nie mogli wręczyć mu wypowiedzenia z pracy. W poniedziałek Morawski powrócił do pracy ze zwolnienia.

Procedura odwołania Morawskiego z funkcji dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu została wszczęta 10 lutego. Zarząd województwa wystąpił wówczas do resortu kultury z prośbą o opinię ws. odwołania dyrektora. W kwietniu minister kultury prof. Piotr Gliński w piśmie do marszałka województwa dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego wyraził negatywną opinię w tej sprawie. Zwrócił się przy tym z prośbą o „ponowny namysł nad zamiarem odwołania” Morawskiego.

Cezary Morawski został wybrany w konkursie na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu pod koniec sierpnia ub.r. Zastąpił na tym stanowisku Krzysztofa Mieszkowskiego, który jest posłem Nowoczesnej, a w konkursie nie mógł wystartować z powodu braku wymaganego wykształcenia.

Od momentu objęcia funkcji dyrektora przez Morawskiego trwa, skierowany przeciw niemu, protest części zespołu artystycznego, skupionej wokół związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza. Morawskiego broni Solidarność - drugi, najliczniejszy związek zawodowy we wrocławskim Teatrze Polskim.

Pod koniec ub.r. Morawski zwolnił 11 pracowników teatru, w tym aktorów i reżysera, którzy protestowali przeciwko niemu. Dyrektor zarzucił im m.in. niesubordynację, działanie na szkodę teatru oraz buntowanie publiczności.