Druga płyta manchesterskiego Everything Everything- "Arc" nie spełnia pokładanych oczekiwań.

Prasa na Wyspach ich docenia: nominacje do BBC Sound of 2010 oraz nagród magazynów „Q” i „New Musical Express”. To wszystko za sprawą ich debiutu „Man Alive” sprzed dwóch lat. Druga płyta manchesterskiego Everything Everything nie spełnia pokładanych oczekiwań.

Są tu co prawda zróżnicowane dźwięki, zakręcone, pełne elektroniki „Cough Cough” kontra wypełniona falsetem i fortepianem ballada „The House Is Dust”, ale mimo to płyta się nudzi. Przyznaję, że nie wytrwałem do końca „Arc”.

Może gdybym zobaczył ich, podobno niezły, koncert przed Muse wŁodzi, to inaczej bym podchodził do Everything Everything. Tymczasem to indierockowe granie jakich wiele.

Everything Everything | Arc | Sony Music | Recenzja: Wojciech Przylipiak | Ocena: 3 / 6