Trasa artystki "Celine Dion Courage World Tour" miała się rozpocząć w Pradze 21 maja. W związku z pandemią koronawirusa zdecydowano o przełożeniu 28 koncertów w 19 miastach zaplanowanych aż do 25 lipca.
Artystka zwróciła się do swoich fanów: "Moje myśli i modlitwy kierowane są do wszystkich, którzy stracili bliskich i bardzo cierpią podczas tej niszczycielskiej pandemii koronawirusa. Staramy się przystosować do tych trudnych okoliczności, nie wiedząc, kiedy wszystko wróci do normy. Jednakże w końcu sobie poradzimy... Mam nadzieję, że wcześniej niż później".
Celine Dion dodała, że niezmiernie podziwia pracowników służby zdrowia, ratowników medycznych i wszystkich odważnych ludzi, którzy robią co w ich mocy, aby zapewnić opiekę podczas najtrudniejszych chwil.
"Z niecierpliwością oczekuję dni, kiedy znów będziemy mogli dzielić się radością wspólnie śpiewając i tańcząc. Na tę chwilę zdrowie i bezpieczeństwo są najważniejszym priorytetem dla nas wszystkich. Nie mogę jednak doczekać się, żeby wrócić na scenę i znów być z wami" – napisała Dion.
Z powodu pandemii odwołano koncerty m.in. w Zurychu, Budapeszcie, Amsterdamie. Monachium, Hamburgu, Paryżu. Wiadomo także, że nie będzie dwóch koncertów w Kopenhadze – 30 sierpnia i 1 września, które zostały przełożone już wcześniej ze względu na obostrzenia lokalnych władz dotyczące publicznych zgromadzeń.
Do tej pory w ramach trasy odbyły się 52 koncerty w Ameryce Północnej. Koncerty w Europie odbędą się jak tylko będzie to możliwe.
Jak poinformowała firma Prestige MJM, bilety zakupione na koncerty w Łodzi i Krakowie zachowują ważność na nowe ich terminy, które nie są jeszcze znane.