Festiwal pierwotnie miał odbyć się w kwietniu, jednak epidemia koronawirusa wymusiła na organizatorach zmianę terminu imprezy i przeniesienie jej na październik.
Jak poinformowali organizatorzy, tegoroczna edycja Jazzu nad Odrą kilkakrotnie stawała pod znakiem zapytania, a obostrzenia związane z organizowaniem wydarzeń kulturalnych w Polsce i utrudnienia związane z ruchem lotniczym na świecie wpłynęły na wiele niełatwych decyzji. Ostatecznie największa produkcja tegorocznej edycji, czyli koncert Możdżer Danielsson Fresco & Holland Baroque oraz występ Kasia Pietrzko Trio, została przeniesiona na przyszły rok. Wydarzenie odbędzie się 20 maja 2021 roku w Hali Stulecia, a zakupione bilety zachowują ważność.
„Nie chcemy przerywać wieloletniej tradycji i kilku miesięcy tegorocznych przygotowań, dlatego stawiamy na model symboliczny” – powiedział Krzysztof Maj, dyrektor generalny Strefy Kultury Wrocław. Zwrócił uwagę, że jednym z najważniejszych elementów festiwalu Jazz nad Odrą jest konkurs na Indywidualność Jazzową. „Niejednokrotnie był on dużym wsparciem dla kariery młodych muzyków, to na nim chcemy się skupić. Konkursowe dni zwieńczymy koncertami, które jesteśmy w stanie przeprowadzić w obowiązującym reżimie sanitarnym” – tłumaczył.
Program został skrócony do dwóch dni – piątku i soboty – podczas których publiczność najpierw zobaczy występy konkursowiczów. W tym roku do finału zakwalifikowało się osiem zespołów: Marcin Pater Trio, Gawroński / Lechki Consolidation Collective, Damian Hyra Quartet, Chojnacki/Miguła Contemplations, Semiotic Quintet, Unleashed Cooperation, Boogie Skiedrzyński oraz Ola Błachno Quartet. Muzycy powalczą o Grand Prix, czyli nagrodę w wysokości 25 tys. zł ufundowaną przez prezydenta Wrocławia oraz dodatkowe nagrody tytularne.
Pierwszy dzień festiwalu zakończy koncert pochodzącego z Wrocławia trębacza Piotra Wojtasika zatytułowany „Voices”. Artysta zaprosił do projektu muzyków jazzowych oraz Chór Synagogi pod Białym Bocianem pod dyrekcją Stanisława Rybarczyka.
Drugiego dnia impreza podzielona zostanie na dwie części. Jako pierwszy zaprezentuje się zespół największych nowych talentów polskiego jazzu w składzie: Kasia Pietrzko, Jakub Mizeracki, Maciej Kądziela, Kacper Smoliński, Tomasz Chyła, Roman Chraniuk oraz Adam Zagórski. Natomiast w drugiej części wieczoru wystąpi dyrektor artystyczny festiwalu Leszek Możdżer w towarzystwie basisty jazzowego Piotra Lemańczyka oraz perkusisty Tomasza Łosowskiego.
Zarówno przesłuchania konkursowe, jak i wieczorne koncerty odbędą się w sali teatralnej Impartu, która pozwala na przyjęcie większej liczby widzów w obowiązującym obecnie reżimie sanitarnym. Po raz pierwszy w historii festiwalu występy finalistów konkursu na Indywidualność Jazzową będą transmitowane online.