"Władcy torrentów" to zbiór esejów poświęconych współczesnej telewizji i serialom. Szkoda tylko, że napisanych akademickim, hermetycznym stylem

Za recenzję "Władców torrentów" mógłby posłużyć esej „Przeciw estetyzacji” Samuela Nowaka zawarty w tej książce. Badacz zwraca w nim uwagę na próbę estetyzacji produktów telewizyjnych, która stała się domeną naukowców i krytyki filmowej. Z właściwym sobie ironicznym stylem Nowak punktuje teksty i założenia tych, którzy chcą wprowadzać rozróżnienie na programy wartościowe i te, którymi wstyd się zachwycać. Przypominając, że to widownia jest jedyną instancją, która feruje wyroki nad jakością, filmoznawców i krytyków odsyła do lamusa.

Jeśli przyznać Nowakowi rację, publikacja „Władców…” staje pod znakiem zapytania. Chociaż wiele w niej wartościowych tekstów, wątpliwość budzi adresat tej publikacji. Publiczność jej nie potrzebuje, ale jeśli nawet sięgnie poń przez ciekawość, może mieć duży problem z jej jasnością i przejrzystością – większość autorów posługuje się bowiem skomplikowanym stylem akademickim, tak jakby naukowy charakter publikacji taki właśnie język narzucał.

To odwieczny problem polskiej (i nie tylko) nauki. Hermetyczne teksty próbują uchodzić za elitarne, a miliony przypisów mają służyć za dowód słuszności wywodu autorów, maskując tak naprawdę jego niepewny grunt. Tymczasem we „Władcach...” najlepiej wypadają te teksty, które charakteryzuje dystans i ironia, najsłabiej – te, w których naukowy „polot” bierze górę nad śmiałością interpretacji i spostrzeżeń. W pamięci zostaje osobisty esej poświęcony „Dziewczynom”, na kartach którego mogą spotkać się Virginia Woolf i Robyn, ale już wysiłku wymaga przyswojenie tekstów o „Mildred Pierce” (44 przypisy!) czy „Gotowych na wszystko” (przypisy to jedna trzecia tekstu!), których autorom brakuje myślowej dyscypliny i sięgają po konteksty i odwołania od Sasa do lasa.

Mimo to trzeba pogratulować redaktorkom odwagi, że zdecydowały się umieścić obok siebie teksty tak różne, które sporadycznie nawet sobie przeczą. Dzięki temu „Władcy…” nie wpływają może na zmianę praktyk odbioru czytelnika, ale uświadamiają, jak szeroka definicja kryje się pod tym pojęciem.

Władcy torrentów. Wokół angażującego modelu telewizji | Małgorzata Major, Justyna Bucknall-Hołyńska (red.) | Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 2014 | Recenzja: Artur Zaborski, Stopklatka.pl | Ocena: 3 / 6