Damian Kocur został doceniony za "Chleb i sól" nagrodą dla najlepszego reżysera w konkursie międzynarodowym 59. Festiwalu Filmowego "Złota Pomarańcza" w tureckiej Antalyi - poinformowało w poniedziałek Stowarzyszenie Filmowców Polskich.

Jak podało SFP, "w jury 59. Festiwalu Filmowego +Złota Pomarańcza+ zasiedli: francuski aktor Jean-Marc Barr, rumuńska gwiazda kina Anamaria Marinca, kurator festiwali, współpracownik Berlinale oraz Tallinn Black Nights Film Festival Nikolaj Nikitin, wieloletni dyrektor artystyczny festiwali w Cannes i Locarno Olivier Père oraz islandzki reżyser, twórca filmu +Lamb+ Valdimar Jóhannsson".

"To właśnie to gremium zdecydowało o przyznaniu nagrody dla najlepszego reżysera Damianowi Kocurowi, podkreślając w werdykcie autorską drogę artystyczną, którą kroczy twórca +Chleba i soli+. Damian Kocur niestety nie mógł być obecny w Antalyi. Nagrodę w jego imieniu odebrał dziennikarz filmowy Artur Zaborski, który ze sceny odczytał podziękowania od reżysera będącego wielkim fanem kina tureckiego od dawna stanowiącego dla niego źródło inspiracji" - czytamy.

Akcja filmu Kocura rozgrywa się latem w Strzelcach Opolskich. Obiecujący pianista, student Warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego Tymek (w tej roli znany z Konkursu Chopinowskiego młody pianista Tymoteusz Bies) przyjeżdża do rodzinnego miasta, gdzie witają go matka i młodszy brat Jacek (Jacek Bies). Chłopak spędza wolny czas w towarzystwie dawnych znajomych. Wspólnie odwiedzają niedawno otwarty bar z kebabem, prowadzony przez osoby pochodzenia arabskiego. Tymek obserwuje niechęć swoich kolegów wobec pracowników baru, która wkrótce przeradza się w agresję.

"To film nie tyle o braku tolerancji, ile o przemocy jako takiej, ponieważ ona pojawia się w różnych scenach i kontekstach. Za każdym razem jest to przemoc skierowana wobec tych, którzy są potencjalnie słabsi od nas, np. dzieci lub osób, które nie są zasymilowane z resztą społeczeństwa, stanowią mniejszość. Pracownicy baru są mieszkańcami naszego kraju, po swojemu próbują się tutaj odnaleźć. W procesie tworzenia obrazu bardzo inspirujące były dla mnie myśli francuskiego antropologa i filozofa Rene Girarda. On pisał o tym, w jaki sposób przemoc staje się narzędziem do regulacji napięć, które pojawiają się w społeczeństwach. Stworzył także koncepcję kozła ofiarnego, którym w tym przypadku są imigranci" – mówił PAP we wrześniu Damian Kocur.

"Chleb i sól" powstał w Studiu Munka Stowarzyszenia Filmowców Polskich w ramach programu Sześćdziesiąt Minut. W obsadzie znaleźli się też m.in. Bartosz Olewiński, Nikola Raczko, Nadim Suleiman i Nadim Shalabi. Autorem zdjęć jest Tomasz Woźniczka. Za scenografię odpowiada Ewa Mroczkowska, za kostiumy – Zuzanna Kot, a za montaż – Alan Zejer. Producentami obrazu są Jerzy Kapuściński i Ewa Jastrzębska.

Światowa premiera tytułu odbyła się we wrześniu br. w konkursie Orizzonti 79. festiwalu w Wenecji. Film doceniono wówczas nagrodą specjalną. W tym samym miesiącu "Chleb i sól" pokazano w konkursie głównym 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie otrzymał Nagrodę Dziennikarzy, Jury Młodych i Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych. (PAP)

autorka: Daria Porycka