Legenda kina Jean Reno, tym razem zagrał szefa kuchni w elitarnej restauracji. Francuska komedia "Faceci od kuchni" wejdzie do polskich kin już 13 lipca.

Aby zjeść w restauracji, w której szefem kuchni jest Alexandre Lagarde, trzeba zamawiać stolik z kilkutygodniowym wyprzedzenie. Potrawy przygotowywane przez Lagarde cieszą podniebienia nawet najbardziej wymagających smakoszy, jednak nawet mistrz miewa gorsze chwile...

Alexandre wpada w tarapaty, gdy na chwilę traci swoją kulinarną wenę, a nowy właściciel restauracji planuje zastąpić dotychczasowe menu, znacznie tańszą kuchnią molekularną. Lagarde wie, że na jego miejsce czekają dziesiątki młodych kucharzy i staje przed wielkim dylematem - dostosować się do zmian, czy walczyć o prawdziwy smak i miłość do gotowania? W rozwiązaniu problemu pomorze mu Jacky Bonnot - człowiek, który potrafi ugotować wszystko...

Film

Reżyserem i scenarzystą filmu jest Daniel Cohen. "Już, jako nastolatek, stałem się pasjonatem gotowania. Minęło trochę czasu i w pewnym momencie uświadomiłem sobie, że od dawna nie pokazano w kinach fabuły o wykwintnej kuchni. Od czasu nakręcenia +Skrzydełka, czy nóżki+ i +Sławnej restauracji+ minęło trzydzieści pięć ubogich w komedię lat. Dzisiaj krzątanie się po kuchni jest w modzie, organizuje się konkursy i pokazy kulinarne. Niemal każdy kanał telewizyjny ma swoje +gotowanie na ekranie+. Ich popularność i entuzjazm, jaki budzą wśród widzów, każą sądzić, że opowiedziana przeze mnie historia jest jak najbardziej na czasie" - wyjaśnia powody sięgnięcia po taki właśnie temat Cohen.

W główne role wcielili się Jean Reno (Alexandre Lagarde) i Michael Youn (Jacky Bonnot), który nie ukrywa, że praca z legendą kina sprawiła mu przyjemność i satysfakcję

"Grałem w duecie z kimś, kto wywodził się z nieznanego mi świata. Nie ukrywam, że miałem wielkie obawy przed wejściem w szranki z Jeanem Reno. Nie wiedziałem, co mnie czeka i jak potoczą się sprawy. To doświadczenie nauczyło mnie również, że nie istnieją żadne granice, że w tym fachu wszystko jest możliwe. Od chwili rozpoczęcia pracy nad rolą, od momentu, w którym zagłębiamy się w świat postaci, odkrywamy tkwiący w nas potencjał" - powiedział Michael Youn.