Pozakonkursowym pokazem filmu "Duchless" rosyjskiego reżysera Romana Prygunowa rozpoczął się w czwartek 33. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Moskwie. Uroczystość otwarcia imprezy, który potrwa do 30 czerwca, odbyła się w reprezentacyjnym kinie Oktiabr.

Jest to jeden z najbardziej prestiżowych - obok Cannes, Wenecji i Berlina - przeglądów kina światowego. W tym roku do konkursu głównego zakwalifikowano 17 obrazów z kilkunastu krajów, w tym jeden z Polski - "80 milionów" Waldemara Krzystka.

Scenariusz do dzieła Krzystka inspirowany jest autentycznymi wydarzeniami, które miały miejsce we Wrocławiu w latach 1980-1982, a bohaterowie są wzorowani na działaczach dolnośląskiej Solidarności - Władysławie Frasyniuku, Józefie Piniorze, Piotrze Bednarzu i Stanisławie Huskowskim.

Statuetkę św. Jerzego w tym roku przyzna jury w składzie: brazylijski reżyser Hector Babenco (przewodniczący), francuski aktor, reżyser, scenarzysta i producent Jean-Marc Barr, rosyjski reżyser Siergiej Łoban, włoska producentka Adriana Chiesa De Palma oraz bułgarski reżyser Jawor Gardew.

Podczas festiwalu tradycyjnie odbędzie się również konkurs Perspektywy. Zakwalifikowano do niego 13 filmów młodych reżyserów-debiutantów. Jury w tej sekcji przewodzi rosyjska reżyserka Marina Razbieżkina.

Zaplanowano także liczne retrospektywy i pokazy specjalne. W programie Dookoła Świata zaprezentowany zostanie film Anki i Wilhelma Sasnalów "Z daleka widok jest przyjemny", zaś w dokumentalnym cyklu Wolna Myśl - "Argentyńska lekcja" w reżyserii Wojciecha Staronia.

Na zakończenie przeglądu pokazany zostanie obraz "Les biens-amis" francuskiego reżysera Christophe'a Honore z Catherine Deneuve i Chiarą Mastroianni.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Moskwie organizowany jest od 1959 roku. Wśród zwycięzców przeglądu były także polskie filmy. Statuetkę św. Jerzego zdobyły "Ziemia obiecana" Andrzeja Wajdy (w 1975 roku), "Amator" Krzysztofa Kieślowskiego (1979) i "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową" Krzysztofa Zanussiego (2000).

W ubiegłym roku Urszula Grabowska otrzymała nagrodę za najlepszą rolę żeńską. Wyróżniono ją za kreację w filmie "Joanna" Feliksa Falka.

W 2010 roku Jan Kidawa-Błoński otrzymał w Moskwie nagrodę dla najlepszego reżysera za film "Różyczka". Z kolei "Rewers" Borysa Lankosza wygrał konkurs kina autorskiego Perspektywy.