Drugi sezon szokującego serialu "American Horror Story" ruszy już w październiku. Twórcy zapowiadają jeszcze więcej emocji i gwiazdorską obsadę, w której znajdzie się wokalista Maroon 5, Adam Levine.

Twórca serialu "American Horror Story", Ryan Murphy, opublikował długo oczekiwaną zapowiedź jego drugiego sezonu. W 20-sekundowym klipie widać zakonnicę niosącą wiadra z ludzkimi członkami. Zapowiedzi towarzyszy bicie kościelnych dzwonów. Spekulacje na temat Jessiki Lange wcielającej się w rolę siostry zakonnej natychmiast obiegły internet.

Pierwszy sezon "American Horror Story" stał się natychmiastowym hitem telewizyjnym na przełomie 2011 i 2012r. Serial zyskał aż 17 nominacji do nagrody Emmy a odtwórczynię drugoplanowej roli Constance, Jessikę Lange, nagrodzono prestiżową statuetką Złotego Globu. Lange powróci w drugiej serii w zupełnie nowej roli.

Pomysłodawca i główny scenarzysta, Ryan Murphy, jeszcze przed zakończeniem pierwszego sezonu wyznał, że kolejne odcinki nie będą bezpośrednią kontynuacją poprzednich. "Akcję nowej serii osadziłem w szpitalu psychiatrycznym, prowadzonym przez postać graną przez Jessikę Lange. Tym razem cofniemy się w przeszłość, do roku 1964" - zapowiedział.

W wywiadzie dla pisma "TV Guide", Murphy przyznał, że nowa odsłona serialu pozbawiona będzie duchów, które nawiedzały bohaterów w poprzednim sezonie. "Postawiliśmy na historię, w której prawda przeraża bardziej niż fikcja" - zwierzył się scenarzysta.

Sezon drugi "American Horror Story" o podtytule "Asylum" zgromadzi na planie gwiazdorską obsadę. Poza wspomnianą Jessiką Lange, na ekranie podziwiać będzie można współczesną ikonę mody, Chloe Sevigny, niemiecką aktorkę Frankę Potente oraz wokalistę zespołu Maroon 5, Adama Levine'a. Piosenkarz nie chciał zdradzić szczegółów swojej roli, obiecał jedynie, że będzie sporo emocji.

W Polsce serial wyemituje kanał Fox.