Hasło tegorocznej odsłony warszawskiego festiwalu organizatorzy zaczerpnęli z deklaracji, jaka padała z ekranów telewizorów w okresie rządów Tadeusza Mazowieckiego. „Jesteśmy wreszcie we własnym domu. Nie stój, nie czekaj. Co robić? Pomóż!” – namawiali wówczas znani aktorzy.
Głównym celem imprezy jest ukazanie przemian domu, środowiska mieszkalnego i pojmowania luksusu w Polsce okresu transformacji od państwa socjalistycznego do gospodarki rynkowej, a także funkcjonowania nowego modelu w powiązaniu z globalnym neoliberalizmem.
„Tematem tegorocznego festiwalu jest zamieszkiwanie. Kuratorzy biorą na warsztat wszystko, co składa się na proces posiadania własnego domu. Przez 25 lat odkąd jesteśmy w kapitalistycznym systemie, zagadnienie to nurtuje nas wszystkich i prowadzi do wielu trudnych spraw, jak kredytów, kwestie własności, jak wzorce szczęścia, dyktowane nam przez media i popkultura” - powiedział w czwartek PAP Jarosław Trybuś, wicedyrektor Muzeum Warszawy.
Jak dodał, „wystawa stanowi szeroki wachlarz eksponatów. Są to zarówno dzieła sztuki, komentujące rzeczywistość społeczną, jak przetworzone dane, a także materiały budowlane i meble”. „Część wystawy poświęcona jest temu jak – jako społeczeństwo – wyobrażamy sobie luksus (…) To nie jest wystawa, która pokazuje rzeczy. Ma ona ambicję pokazania zjawisk poprzez rzeczy. Przedmioty, które tu się znajdują są elementem aranżacji, która ma skłonić do zastanowienia nad szerszymi zjawiskami. Wystawa to jedynie element miesięcznego festiwalu, który wypełniony będzie wykładami, warsztatami, spacerami, spotkaniami z ekspertami. Zakres tematów jest tak szeroki, jak zagadnienie zamieszkiwania” – podkreślił.
22 października w budynku dawnej drukarni przy ulicy Nowogrodzkiej otwarta zostanie wystawa „Wreszcie we własnym domu”, przedstawiająca procesy kształtujące wygląd polskich domów. Po latach mieszkania w blokach lub gierkowskich „kostkach” jednorodzinnych wraz z przemianą ustrojową wielu Polaków otrzymało szansę zrealizowania marzeń o zindywidualizowanych formach zamieszkiwania, najczęściej na przedmieściach. Proces ten ułatwił wprowadzanie nowych mechanizmów finansowych, w tym wprowadzenie przez banki kredytów hipotecznych.
„To opowieść o mieszkalnictwie czasów transformacji. O wyjściu z bloków, jakie znamy z serialu +Alternatywy 4+ do +Wojny polsko-ruskiej+, którego bohater wychodzi na balkon osiedla złożonego z dworków i mówi +No, to to mi się podoba, to to ja rozumiem+; o aspiracjach mieszkaniowych Polaków od 1989 r. do dziś. O tym jak zmieniało się rozumienie komfortu, prestiżu, bezpieczeństwa w domu” – tłumaczył Tomasz Fudala z Muzeum Sztuki Nowoczesnej, kurator festiwalu.
„Wystawa pokazuje historie mieszkaniowe Polaków. Często dramatyczne, bo oznaczające wzięcie kredytu, a potem utracenie pracy. Albo mieszkania socjalne w blaszanych kontenerach, które są w kilkudziesięciu polskich gminach. Niemożność kupienia tego, co by się chciało – niemożność zaspokojenia potrzeb, jakie rozbudziły w nas zagraniczne seriale. Będziemy starali się zachęcać mieszkańców Polski od podchodzenia z rozmysłem do swojej sytuacji mieszkaniowej. Nie każdy musi wybudować dom i zasadzić drzewo, brać kredyt do końca życia” – podkreślił.
Festiwal Warszawa w Budowie został zainicjowany przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie w 2009 r. Od 2013 r. impreza organizowana jest także przez Muzeum Warszawy, odpowiadające za produkcję wystawy i udostępniające obiekty ze swoich zbiorów. Festiwal zajmuje się szeroko pojętym projektowaniem – od wzornictwa przemysłowego, grafiki użytkowej przez architekturę i urbanistykę.
Ekspozycja, przygotowana podczas ostatniej edycji festiwalu, „Spór o odbudowę”, została nagrodzona w konkursie na najważniejsze wydarzenie muzealne roku Sybilla w kategorii „wystawy historyczne i archeologiczne”. Poświęcona była powojennej rekonstrukcji stolicy i problemowi reprywatyzacji. Tegoroczna odsłona imprezy organizowana jest wspólnie z Instytutem Architektury.
Szczegółowy program 8. edycji festiwalu Warszawa w Budowie dostępny jest na stronie internetowej www.wwb8.artmuseum.pl