Pretekstem do tej pośmiertnej nominacji Amy Winehouse było wydanie w ubiegłym roku płyty "Lioness: Hidden Treasures". "Skoro organizatorzy zdecydowali się na taki krok, byłoby szczególnie niezręcznie, gdyby ta nagroda przypadła komuś innemu" - uważa krytyk muzyczny dziennika "The Guardian", ale zaraz dodaje: "A może jednak Emily Sandé -faworytka bukmacherów?".
Faworytem wśród śpiewających Brytyjczyków jest Ben Howard, a wśród solistów zagranicznych - Frank Ocean. O międzynarodowego Brita żeńskiego konkurują między innymi Lana Del Rey i Rihanna. W kategorii brytyjskich zespołów startują bardzo młodzi chłopcy z boy-bandu One Direction, lecz - zdaniem bukmacherów - mogą jeszcze poczekać, a Brit należy się Mumford & Sons.
BRIT Awards, to corocznie przyznawane nagrody brytyjskiego przemysłu fonograficznego