"Adele jest jedną z największych obecnie gwiazd muzyki i jesteśmy przekonani, że jej występ będzie ekscytujący nie tylko dla zebranych w Dolby Theatre, ale także dla milionów telewidzów na całym świecie" - napisali w oficjalnym oświadczeniu Craig Zadan i Neil Moron, producenci tegorocznej, 85. już ceremonii wręczenia Oscarów.
Sama zainteresowana nie kryje emocji.
"To doprawdy wspaniałe, móc zaśpiewać przed publicznością złożoną z osób, którzy pobudzają moją wyobraźnię" - powiedziała Adele, mając na myśli aktorów, którzy zasiądą na widowni Dolby Theatre, gdzie 24. Lutego odbędzie się gala rozdania Nagród Akademii. Piosenkarka dodała, że oscarowy występ jest doświadczeniem "jedynym w swoim rodzaju" i prawdopodobnie nigdy więcej nie przytrafi jej się nic podobnego.
Adele zaśpiewa autorską piosenkę "Skyfall" z filmu pod tym samym tytułem, która wymieniana jest jako oscarowy faworyt. Gwiazda wykona utwór na żywo po raz pierwszy. W styczniu na gali wręczenia Złotych Globów, nagród przyznawanych przez Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej w Hollywood, Adele pojawiła się na scenie tylko po to, żeby odebrać statuetkę za swoją piosenkę.
"Skyfall" jest pierwszym utworem od czasu "For Your Eyes Only" z 1981 r., skomponowanym do filmu o przygodach Jamesa Bonda, który doczekał się nominacji do Oscara.