Najnowszy, dziesiąty już album studyjny zespołu Metallica kontynuuje wątki poprzedniej płyty. "To, co teraz robimy zdecydowanie nawiązuje do tego, co zrobiliśmy cztery lata temu" - przekonuje perkusista Lars Ulrich. Muzyk zadowolony jest z pierwszych sesji ze swoimi kolegami z zespołu. "Nowy materiał jest ciężki, energetyczny, głośny, szybki i szalony!" - emocjonuje się Ulrich i dodaje, że w nowych piosenkach Metalliki nie zabraknie gitarowych solówek, które tak uwielbiają fani zespołu.
Metallica nie wybrała jeszcze producenta najnowszych utworów, ale najprawdopodobniej za konsoletą w studiu zasiądzie ponownie Rick Rubin, odpowiedzialny za brzmienie "Death Magnetic". Zdaniem Larsa Ulricha, zespół jest w stałym kontakcie z producentem, wobec czego istnieje spora szansa, że to właśnie jemu powierzone zostaną obowiązki dowodzącego projektem.
Najnowszego dzieła studyjnego pionierów metalu nie należy spodziewać się jednak wcześniej, niż w pierwszym kwartale 2014 r. Okres oczekiwania na premierowe kompozycje Metalliki fani zespołu będą mogli wypełnić sobie projekcją najnowszego koncertowego dvd grupy "Quebec Magnetic" oraz lekturą książki "Metallica. Wczesne lata i rozkwit metalu", które trafiły do sprzedaży na przełomie listopada i grudnia. W 2013 r. spodziewana jest z kolei kolekcja obuwia sportowego, sygnowana nazwą zespołu oraz trójwymiarowy film o zespole.
Zespół Metallica powstał w Los Angeles przez wokalistę Jamesa Hetfielda i perkusistę Larsa Ulricha. Od wydania debiutanckiej płyty w 1983 roku. Zespół uważa się za prekursorów trash metalu. Do dziś zespół sprzedał ponad 100 milionów egzemplarzy swoich płyt. Metallikę wielokrotnie nagradzano prestiżowymi statuetkami Grammy, MTV Video Music Awards, Billboard Award czy Kerrang! Award. Zespół chętnie koncertuje w Polsce. W 2010 roku Metallica zagrała przed 80 tys. fanów na warszawskim Bemowie w ramach festiwalu Sonisphere.