Taylor Swift i Ariana Grande miały najwięcej, po 10 nominacji, do VMA. Pierwsza zwyciężyła także w kategorii „Video for Good” za utwór “You Need to Calm Down” (Republic Records). Drugą obwołano „Artystą roku”.
Taylor ze statuetką w ręku podkreśliła, że jest to nagroda zdobyta głosami fanów, którzy według niej w ten sposób opowiedzieli się za światem, w którym wszyscy mają być traktowani równo w obliczu prawa.
„Na końcu wideo była i wciąż jest petycja dotycząca równości wobec prawa, mówiąca zasadniczo, że wszyscy zasługujemy na równe traktowanie w obliczu prawa. Chciałam podziękować wszystkim, którzy ją podpisali, ponieważ ma teraz pół miliona podpisów, to pięć razy więcej niż wymaga odpowiedź z Białego Domu” – wskazała.
Remiks “Old Town Road", który wykonują raper Lil Nas X wraz z legendą muzyki country Billym Rayem Cyrusem, został piosenką roku. Lil Nas X podkreślił, że jest to pierwsza nagroda, jaką kiedykolwiek dostał.
Nagroda w kategorii „Najlepszy nowy artysta” powędrowała do Billie Eilish (Darkroom/Interscope Records). Nie odebrała ona sama wyróżnienia, ponieważ przebywa na koncertach w Rosji.
Za “Najlepszy Teledysk Rockowy” uznano “High Hopes” grupy Panic! At The Disco (Elektra Music Group). Najlepszym teledyskiem hip-hopowym okazał się zaprezentowany przez Cardi B – “Money” (Atlantic Records), a najlepszym teledyskiem tanecznym "Call You Mine" The Chainsmokers ft. Bebe Rexha.
Wyróżnieniem za „Najlepszy teledysk popowy” uhonorowano zespół Jonas Brothers za “Sucker” (Republic Records). „Najlepszą współpracą muzyczną” popisali się Camilla Cabello i Shawn Mendes w utworze “Senorita” (Island Records).
W atmosferze podgrzewanej trwającym od dawna starciem polityków będących zwolennikami lub przeciwnikami imigrantów wręczono nagrodę „Best Latino”. Trafiła do latynoskich artystów ROSALIA & J Balvin ft. El Guincho za “Con Altura” (Columbia Records).
W trakcie gali publiczność entuzjastycznie przyjęła Missy Elliott. Jako pierwsza raperka otrzymała trofeum „Vanguard Michael Jackson”.
MTV przedstawiła artystkę jako „innowacyjną solową supergwiazdę, pionierską producentkę, autorkę piosenek, piosenkarkę, raperkę i ikonę kultury, która zmieniła światową scenę muzyczną”. Sprzedała ona ponad 30 mln płyt na całym świecie dzięki takim hitom jak „Work It”, „Get Ur Freak On” i „WTF". Wyróżnienie wręczyła jej Cardi B. Nazwała Missy żywą legendą, podkreślając, że nikt bardziej niż ona nie zasługuje na tę nagrodę.
„Zmieniła kompletnie teledyski z jej stylem, humorem i niedającą się zapomnieć kreatywnością. (…) Jej utwory są tak popularne, że nawet była pierwsza dama Michelle Obama zna je na pamięć” – zapewniała Cardi B.
Coroczną imprezę, która tym razem miała miejsce w Prudential Center w Newark w stanie New Jersey, uświetniły występy takich gwiazd jak Queen Latifah, Lizzo, Swift, H.E.R., Lil Nas X.
W roli gospodarza programu zadebiutował komik Sebastian Maniscalco. Przyznał w jednym z wywiadów, że VMA to dla niego nieznane terytorium. "Tak naprawdę niewiele wiem o muzyce. (…) Znam to z daleka” – dodał Maniscalco.