W tym roku impreza przebiegnie pod hasłem „My, Naród; My, Bałkany; My, Wschód; My, Europa; My, Inni”. Hasło zostało graficznie przekreślone na plakatach, promujących wydarzenie. „Przekreślenie nie oznacza, że słowa tworzące hasła są nieważne. Domagają się jednak nowej definicji” – podkreślił dyrektor Malta Festival Poznań Michał Merczyński podczas wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie. Jak dodał, hasła te nawiązywały niegdyś do idei demokratycznego społeczeństwa, w którym liczy się głos każdego członka wspólnoty; „do idei poszanowania złożoności, wewnętrznej różnorodności wspólnoty, z którą się identyfikujemy”.
„We współczesnej Polsce coraz rzadziej słyszymy o kreatywnej i aktywnej roli społeczeństwa obywatelskiego. Coraz częściej za to o narodowej dumie, religijno-etycznej identyfikacji, nieokreślonej wspólnocie, którą ma definiować zestaw jasno określonych przekonań i wartości wykluczających poszanowanie dla pluralizmu postaw i poglądów” – zauważył. Dlatego, podkreślił, tegoroczny festiwal skupia się na Bałkanach. „Wnikliwie przygląda się Europie, Polsce i nam samym – zebranym w mikrowspólnotach” – ocenił Merczyński.
Jak podkreśliły Dorota Semenowicz i Katarzyna Tórz z działu programowego Malty, idiom „Platforma Bałkany” nie ma na celu ani kulturalnego ujednolicenia regionu, ani sprowadzenia go do roli obserwowanego obcego terytorium. „Nie mówimy o stabilnym obrazie, nawet jeśli byłby – jak lubimy to nazywać – +wielokulturową mozaiką+, której warto się przyjrzeć, bo rzuca światło na całą Europę Środkowo-Wschodnią: na jej świadomość przygodności istnienia, rozdarcia tożsamościowego, poczucia niepewności, wspólne dziedzictwo socjalizmu, powidoki wojny i niedoskonałą implementację kapitalizmu” – zaznaczyły. Organizatorzy opowiadają się przeciwko upraszczającej wizji tej części Europy.
Polityczny aspekt tegorocznego festiwalu podkreślili także jego kuratorzy, Oliver Frljić i Goran Injac. „Na mocy wyboru części swoich obywateli Polska stała się jednym z fundamentów nowego prawicowego populizmu w Europie. Zawładnęła nią absurdalna prawicowa histeria, skierowana przeciw uchodźcom, chociaż praktycznie ich tutaj nie ma (…) Przygotowujemy program Festiwalu w momencie, w którym prześladowania artystów oraz różnorodne formy politycznej i religijnej cenzury należą do porządku dziennego i są niczym innym jak tylko poważnymi próbami ograniczenia wolności słowa i wypowiedzi artystycznej” – zauważył Frljić, chorwacki reżyser, którego spektakl „Klątwa”, wystawiony w lutymna scenie warszawskiego Teatru Powszechnego spowodował oburzenie prawicowych i kościelnych środowisk.
„Naszym celem nie jest przedstawienie pewnej rzeczywistości geopolitycznej przestrzeni i charakterystycznej dla niech produkcji kulturalnej. Wybrani artyści, ich przedstawienia czy wizualne projekty mają pokazać Bałkany jako pewien dyskursywny konstrukt. Podobnie jak każdy inny podlega on rozmaitym zastosowaniom, jak i nadużyciom, a ostatecznie negatywnej lub pozytywnej stereotypizacji (…) Celem naszych kuratorskich wyborów jest nie tyle prezentacja sztuki, ile raczej wytworzenie specyficznej wiedzy, wskazanie artystycznych środków i strategii, które są potężnym narzędziem krytycznym do komentowania aktualnej społecznej i politycznej rzeczywistości” – podkreślili. Program składa się więc z projektów artystycznych, wykładów, rozmów i spotkań z teoretykami.
Do najważniejszych wydarzeń Malty należeć będzie m.in. prezentacja spektaklu „Turbofolk” w reżyserii Frljićia, koncert słoweńskiego zespołu Laibach, rozmowy, odbywające się w cyklu „Platforma Bałkańska. Rozmowy na Placu Wolności”, w których udział wezmą m.in. Przemysław Czapliński, Adam Michnik, Ludwik Dorn, Konstanty Gebert, Sławomir Sierakowski, Ziemowit Szczerek, Dragan Markovina i Dorota Cirlić-Mentzel. Zaplanowano także pokaz filmów Andrieja Tarkowskiego, filmy jugosłowiańskiej Czarnej Fali, awangardowego nurtu w kinie krajów byłej Jugosławii przełomu lat 60. i 70., a także pokaz „Artystów”, serialu Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego.
Szczegółowy program Malta Festival Poznań dostępny jest na oficjalnej stronie internetowej imprezy pod adresem www.malta-festival.pl